Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Homoseksualizm Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Czy akceptujesz homoseksualizm?

Tak
81%
 81%  [ 31 ]
Nie
10%
 10%  [ 4 ]
Nie wiem
7%
 7%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 38


Autor Wiadomość
F4llenone
...musi pisać więcej



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:43, 25 Sty 2009 Powrót do góry

LunarBird napisał:
Nie mogą istnieć, bo psychologia nie opiera się na obiektywnych dowodach, tylko na tezach, udowadniających się nawzajem. I w tym właśnie cały problem, psychologia jest mało wiarygodna jako nauka, a na pewno nie jest nauką ścisłą.

Tak samo teologia, istnienie boga i słuszność jego zasad moralnych... nie opiera się na obiektywnych dowodach, tylko na tezach które udowadniających się nawzajem, więc ziomuś wszystko co nam przedstawiłeś traci sens. Ale jestem pełen podziwu, swoimi argumentami umiesz robić ludziom spustoszenie w umyśle Wesoly ... jakby to ująć, nadajesz się w 100 % na księżulka, tylko uważaj, bo w seminarium byłbyś mniejszością... a niektórzy księża lubią nawracać zbłąkane owieczki :lol:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez F4llenone dnia Nie 15:44, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
gpm
Gryzipiór



Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:25, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Są ludzie, którym nie wadzi nawet jeśli się kogoś zamorduje na ich oczach.

Nie wyolbrzymiaj, bo to się robi żałosne. Porównywać parę gejów chodzących za rękę do mordu na chodniku? Genialne, gratuluję wyobraźni.

Cytat:
Ponieważ jeśli przestaną być odsetkiem, przestanie istnieć społeczeństwo. Społeczeństwo jako takie istnieje właśnie dlatego, że homo są odsetkiem. To chyba dość oczywiste.

Nie zrozumiałeś mnie kompletnie, albo po prostu manipulujesz moimi wypowiedziami.

Cytat:
Nie rozumiem. Ludzie nie życzą sobie homo w życiu publicznym. Dlaczego, to nie ma znaczenia. Demokracja polega na tym, że większość decyduje, a nie na tym, że większość musi się komukolwiek tłumaczyć.

Pomyliłam się i zamiast argument napisałam argumentem. Rozbawiło mnie to, jak bardzo sprzeczne okazują się Twoje wypowiedzi. Próbujesz wypowiadać się na temat postu, którego nie rozumiesz? Przy czym nie robisz to w imieniu własnym, a ogółu. Nie wiem, czy Cię to podbudowuje. Wolałabym byś wypowiadał się wyłącznie w pierwszej osobie, nie tylko ty należysz do społeczeństwa.

Cytat:
Nie masz obowiązku pochwalać i nikt nie każe ci latać po ulicy z tęczową flagą i roznosić broszurki propagujące yaoi. Ale najbardziej prestiżowe organizacje psychologiczne i medyczne od dawna nie uznają homoseksualizmu za chorobę, było to poparte licznymi badaniami, badania są nadal prowadzone. A negowanie tego dorobku hasłem lobby homoseksualnego bądź też innym radosnym hasłem nie uważam za wytłumaczenie.

Popieram Malario.
F4llenone też ma rację, nie żebym chciała kogoś oceniać ; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 23:33, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Tak samo teologia, istnienie boga i słuszność jego zasad moralnych... nie opiera się na obiektywnych dowodach, tylko na tezach które udowadniających się nawzajem, więc

...wiec żadna religia nie jest obowiązkowa. Straszne, prawda?
Cytat:
jakby to ująć, nadajesz się w 100 % na księżulka, tylko uważaj, bo w seminarium byłbyś mniejszością... a niektórzy księża lubią nawracać zbłąkane owieczki

A co, byłeś w seminarium, że wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
F4llenone
...musi pisać więcej



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 2:03, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Proszę Pana czyta się całość tekstu w dodatku podkreślam, że ze zrozumieniem. Sam wykorzystałem Twoją wypowiedź i Twoje sformuowania w odniesieniu do wszystkich Twoich poprzednich argumentów. Próbujesz udowodnić na podstawie swoich przekonań jakieś wartości uniwersalne, do których każdy powinien się odnosić z respektem i je popierać. A podstawą Twoich przekonań jest spekulacja... więc można łatwo określić jakość wszystkich implikacji jakie ludziom proponujesz na tym forum.

A to, że wśród księży dochodzi do kontaktów homo, a czasem nawet skłaniają się do czynów pedofilskich wiadomo od lat. Wystarczy odpalić parę razy na miesiąc Fakty czy tam teleekspres i już głośno od różnych ekscesów. Albo zaprzyjaźnij się z jakimś młodym adeptem sztuk teologicznych. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 0:27, 27 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Próbujesz udowodnić na podstawie swoich przekonań jakieś wartości uniwersalne, do których każdy powinien się odnosić z respektem i je popierać.

Nic nie próbuję udowodnić, tylko mówię, co mnie przekonuje. Ale gdzie i kiedy napisałem, ze macie obowiązek mi wierzyć?
Cytat:
A to, że wśród księży dochodzi do kontaktów homo, a czasem nawet skłaniają się do czynów pedofilskich wiadomo od lat.

To, że w społeczeństwie występuje jedno i drugie też wiadomo od lat. A skąd się księża biorą? Ze społeczeństwa. Nie są lepsi ani gorsi niż społeczeństwo.

Tylko że przykładny ksiądz to żaden temat. Dlatego o takowych nic media nie mówią.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
F4llenone
...musi pisać więcej



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:39, 27 Sty 2009 Powrót do góry

LunarBird napisał:

Nic nie próbuję udowodnić, tylko mówię, co mnie przekonuje. Ale gdzie i kiedy napisałem, ze macie obowiązek mi wierzyć?

To po co ten cały wydźwięk? Z Twoich wypowiedzi wyraźnie wynika, że albo to robisz bez konkretnego celu, albo szukasz kogoś kto poparłby Twoje poglądy... przyznał Ci rację...
Cytat:

To, że w społeczeństwie występuje jedno i drugie też wiadomo od lat. A skąd się księża biorą? Ze społeczeństwa. Nie są lepsi ani gorsi niż społeczeństwo.

Aha, czyli mam rozumieć, że jeśli księża pochodzą (a pochodzą...) z naszego grzesznego społeczeństwa to już to daje Ci powód do ich usprawiedliwienia? No to miło... miło... ja już kończę dyskusję w tym temacie, przekonałeś mnie, że jest zupełnie bezcelowa... :wink: Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 18:00, 27 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Z Twoich wypowiedzi wyraźnie wynika, że albo to robisz bez konkretnego celu, albo szukasz kogoś kto poparłby Twoje poglądy... przyznał Ci rację...

Z moich wypowiedzi wynika co najwyżej, że jestem przekonany o słuszności tego, co mówię.
Cytat:
Aha, czyli mam rozumieć, że jeśli księża pochodzą (a pochodzą...) z naszego grzesznego społeczeństwa to już to daje Ci powód do ich usprawiedliwienia?

Nie chodzi o usprawiedliwianie. Chodzi o to, żeby tacy jak ty przestali wciskać ludziom ciemnoty, że księża to sami pedofile i homoseksualiści. Pedofilów i homo wśród księży jest tyle samo, co w społeczeństwie, a nawet daleko mniej. Tylko, że media lubują się w wyciąganiu ciemnych sprawek księży, którzy popełnili błąd. A co z księżmi, którzy takich rzeczy nigdy się nie dopuszczali? Nic, ani słowa. No bo ich przecież nie jest miażdżąca większość, nie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
F4llenone
...musi pisać więcej



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:18, 27 Sty 2009 Powrót do góry

Niestety Pan się myli i to bardzo... w normalnym społeczeństwie normalni ludzie mają zwykle okazje do dania upustu hormonom... rozładowania napięcia seksualnego... Nie obowiązuje ich celibat taki jak w przypadku księży. A z naturą nikt nie wygra, co widać po szczególnie częstych ekscesach wśród księży. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez F4llenone dnia Wto 19:18, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 20:07, 27 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
A z naturą nikt nie wygra, co widać po szczególnie częstych ekscesach wśród księży.

A gówno prawda, że szczególnie częstych. Po prostu o księżach mediom opłaca się mówić, a o zwykłych ludziach już nie. I stąd cała różnica.

A jeśli już o tym mowa, to do rozładowania napięcia seksualnego nie zawsze konieczny jest partner/partnerka. Nawet nastolatki to wiedzą. :wink:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LunarBird dnia Wto 20:12, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
uniwers
Bywalec



Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:52, 27 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
A jeśli już o tym mowa, to do rozładowania napięcia seksualnego nie zawsze konieczny jest partner/partnerka. Nawet nastolatki to wiedzą
Podobno to też grzech.
Dobra, dobra, wyłączam się.


Grzech, grzech, ale to nie ten temat, moi drodzy. To temat o homoseksualizmie, a nie o rozładowywaniu seksualnego popędu księży. Od dłuższego czasu dyskusja niewiele ma wspólnego z tematem, jak chcecie sobie o księżach i ich potrzebach seksualnych pogadać, to załóżcie do tego temat.
Mal.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Wto 23:31, 27 Sty 2009 Powrót do góry

Tak pędzicie z tą dyskusję, że ja już nie nadążam. Na kilka dni Was zostawić i już się rozbiegacie, no co za kurnik ;_;
Tymczasem, zmieniwszy avatar na bardziej pasujący, zamierzam odpowiedzieć na subiektywnie najważniejsze argumenty strony homoseksualizmowi przeciwnej:

Cytat:
Fałsz. Nic o marnowaniu nasienia nie wspominałem. Nie dlatego homoseksualizm jest grzechem. Bóg stworzył mężczyznę i niewiastę. Pobłogosławił związek mężczyzny i kobiety. Jezus o mężczyźnie i kobiecie powiedział: "Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela." Każdy pozasakramentalny związek natury seksualnej jest grzechem. A zawarcie związku sakramentalnego przez homoseksualistów jest niemożliwe. Jezus nie przewidział takiej opcji, a nie nam korygować Jezusa.


To prawda, Jezus mówił o tym, że błogosławione jest małżeństwo. A jako, że tysiące lat temu małżeństwo między mężczyzną a mężczyzną czy kobietą a kobietą było nie do pomyślenia, chwali takie małżeństwo, jakie zna. Po jego nauczaniu jego uczniowe mówią więc, że w takim razie - skoro małżeństwo bywa tak trudne - najlepiej w ogóle nie brać ślubu. Na to Jezus odpowiada:

"[małżeństwo] jest czymś, co nie każdy może zaakceptować, bo niekoniecznie nie został doń wybrany przez Boga. Ponieważ niektórzy niezdolni są do niego, bo tak się urodzili lub bo taki wpływ mieli na nich bliźni (...). Niech akceptuje więc to, kto może."

Słowem - może i Jezus nie był entuzjastą homo miłości i nie propagował yaoi, ale jako zbawiciel wszystkich uciśnionych nie potępiał nikogo, kto próbował żyć godnie.
Tymczasem, wykluczamy z tej dyskusji religię. Bo nawet jeśli przyjmiemy interpretację, że biblia potępia homoseksualizm, to niby co taka Biblia może zdziałać w oczach prawa? Ha, nic. Bo Biblia w ustawach prawnych liczy siętyle, co zeszłoroczny śnieg. I to nie są moje dumania, to jest prawo.

Cytat:
Bóg wyraźnie powiedział, co by wolał. Wolałby, gdybyśmy żyli jak bracia i pomagali sobie nawzajem, zamiast wcinać szynkę i baleron, patrząc spokojnie jak w Afryce ludzie umierają z głodu.


Jak tak bardzo Cię to rusza, to pojedź na kilka lat do Afryki i bądź tam lekarzem, jak mój ojciec, albo odwiedzaj kraje trzeciego świata i ucz dzieci w podstawówkach, jak moja siostra. Tymczasem, żeby pomagać ludziom nie trzeba koniecznie lecieć aż do Afryki - wystarczy pomóc bliźniemu, który może kocha inaczej, ale jest takim samym człowiekiem. I tu pomoc jest o tyle łatwa, że ogranicza się do rzeczy tak prostej jako postawy tolerancyjnej.

Cytat:
Homoseksualizm również generuje obciążenie dla przyrostu naturalnego. I powtarzam, nie ma żadnych dowodów na to, że homoseksualizm nie jest warunkowany wychowaniem. A ostatnie badania amerykanów dowodzą niepodważalnej roli ojca i matki w wychowaniu. Czy o to chodzi, żeby para homo wychowała homo na swój obraz i podobieństwo? Albo żeby wyrobić przekonanie, że homo są czymś normalnym i prowokować tym większy ich odsetek w społeczeństwie?


Z punktu geograficznego, nigdy nie mieliśmy tak wysokiego przyrostu naturalnego jak od połowy 20 wieku, i tego się już nie da podważyć, to są miedzynarodowe dane. O ile w przeszłości sytuacja wyglądała tak, że wysokie był i wskaźnik śmierci, i narodzin - ergo wzrost populacji malutki, chwilami wręcz upadający - to obecnie jedziemy bez trzymanki. Homoseksualiści zrobiliby światu przysługę, nie płodząc kolejnych usteczek do wykarmienia. A ich procent - do 10 włącznie z biseksualistami, z których połowa wybierze związek heteroseksualny - jest w porównaniu z resztą tak mały, że jeśli faktycznie homoseksualizm jakiś wpływ będzie miał na populację, to bardzo mały. Porównywalnie - mniej więcej tyle samo co gejów, lesbijek i biseksualistów w Izraelu jest Żydów Haredi (ultraortodoksyjnych), bo też 10 %. Efekt? Chociaż walczą o swoje o wiele zacieklej od społeczeństwa LGTB, ich wpływ na społeczeństwo jest minimalny, a 90 % Izraelitów i tak jest świeckich.

To raz. Teraz sprawa numer dwa, niemniej ciekawa - komu właściwie społeczeństwo pozwala na wychowywanie dzieci? Spróbujmy z tej strony - mordercy, wszelacy przestępcy, a nawet podefile mają prawo, po wyjściu z więzienia rzecz jasna, spokojnie zakładać rodziny i wychowywać własne dzieci, a w tej sprawie nie protestuje nikt. Więc skoro to naprawdę dzieci i ich ochrona jest priorytetem osób nastawionych negatywnie do homo miłości, dlaczego nigdy nie bulwersują się także w tej sprawie? Czy w takim razien aprawdę o dziecko im chodzi, czy owo dziecko jest tylko pretekstem do homofobii? Prawda jest taka, że wiele gejowskich/lesbijskich par wychowuje dzieci, czasem nawet po rozwodzie z heteroseksualnego mąłżeństwa zajmuje się dziećmi z poprzedniego związku - ba, mam taki przypadek w klasie, ojciec dziewczyny okazał się gejem. Dziewczyna ta jest tak heteroseksualna i tak lata za facetami, że aż oczy bolą. O jakich naukowych informacjach mówisz nie mam pojęcia, przekieruj mnie na stronę tych badań, proszę, bo 'a naukowcy dowiedli to i to...' każdy może napisać. Z tego co wiem ja, wiele badań wykazało, że dzieci z domów par homoseksualnych nie różniąsię niczym od tych wychowanych przez pary hetero, a homoseksualiści są tak samo zdolni do kochania dzieci jak każdy inny. To, że dziewczynie podobają się też dziewczyny, nie znaczy, że będzie słabą matką. Jesli chcesz potwierdzenia, wystarczy wpisać w google.com przynajmniej małą część z poniższych arytkułów:

"The Lesbian Mother," by Bernice Goodman [American Journal of Orthopsychiatry, Vol. 43 (1983), pp. 283-284]

Kirkpatrick, Martha et al; "Lesbian Mothers and Their Children: A Comparative Study," 51 American Journal of Orthopsychiatry 545 (1983) "Homosexual Parents," by Brenda Maddox [Psychology Today, February, 1982, pp.66-69]

Riddle, Dorothy I.; "Relating to Children: Gays as Role Models," 34 Journal of Social Issues, 38-58 (1978)

"The Avowed Lesbian Mother and Her Right to Child Custody," by Marilyn Riley, San Diego Law Review, Vol. 12 (1975), p. 799]

Susoeff, Steve; "Assessing Children's Best Interests When a Parent is Gay or Lesbian: Toward a Rational Custody Standard," 32 UCLA Law Review 852, 896 (1985)

Gibbs, Elizabeth D.; "Psychosocial Development of Children Raised by Lesbian Mothers: A Review of Research," 8 Women & Therapy 65 (1988)

Green, Richard; "The Best Interests of the Child With a Lesbian Mother," 10 Bulletin of the American Academy of Psychiatry & Law 7 (1982)

Turner, Pauline et al; "Parenting in Gay and Lesbian Families," 1 Journal of Gay & Lesbian Psychotherapy 55, 57 (1990)

Golombok, Susan; "Children in Lesbian and Single-Parent Households: Psychosexual and Psychiatric Appraisal," 24 Journal of Child Psychology & Psychiatry 551 (1983)

Hoeffer, Beverly; "Children's Acquisition of Sex-Role Behavior in Lesbian-Mother Families," 51 American Journal of Orthopsychiatry 536 (1981)

Green, Richard; "Sexual Identity of 37 Children Raised by Homosexual or Transsexual Parents," 135 American Journal of Psychiatry 692 (1978)

Green, Richard; "Lesbian Mothers and Their Children: A Comparison with Solo Parent Heterosexual Mothers and their Children," 15 Archives of Sexual Behavior 167 (1986)

Gottman, Julie Schwartz; "Children of Gay and Lesbian Parents," 14 Marriage and Family Review 177 (1989)

Rees, Richard; "A Comparison of Children of Lesbian and Single Heterosexual Mothers on Three Measures of Socialization," 40 Dissertation Abstracts International 3418-B, 3419-B (1979)

Sterkel, Alisa; "Psychosocial Develpment of Children of Lesbian Mothers," Gay & Lesbian Parents 75, 81 (Frederick W. Bozett, ed., 1987)

Mucklow, Bonnie M., & Phelan, Gladys K.; "Lesbian and Traditional Mothers' Responses to Adult Response to Child Behavior and Self-Concept," 44 Psychological Report 880 (1979)

Whittlin, William A.; "Homosexuality and Child Custody: A Psychiatric Viewpoint," 21 Concilation Courts Review 77 (1983)

Herek, Gregory M.; "Myths About Sexual Orientation: A Lawyer's Guide to Social Science Research," 1 Law & Sexuality: A Review of Lesbian & Gay Legal Issues 133 (1991)

Cramer, David; "Gay Parents and Their Children: A Review of the Research and Practical Implications," 64 Journal of Counseling & Development 504 (1986)

Wismont, Judith M., & Reame, Nancy E.; "The Lesbian Childbearing Experience: Assessing Developmental Tasks, 21 Journal of Nursing Scholarship 137 (1989)

Meyer, Cheryl L.; "Legal, Psychological, and Medical Considerations in Lesbian Parenting," 2 Law & Sexuality: A Review of Lesbian & Gay Legal Issues 237 (1992)

"In the 'Best Interests of the Child' and the Lesbian Mother: A Proposal for Legislative Change in New York," 48 Albany Law Review 1021 (1984) Harris & Turner, "Gay & Lesbian Parents," 12 Journal of Homosexuality 101 (1985-1986)

Kleber, Howell & Tibbits-Kleber, "The Impact of Parental Homosexuality in Child Custody Cases: A Review of the Literature," 14 Bulletin of the American Academy of Psychiatry & Law 81 (1986)

"The Avowed Lesbian Mother and Her Right to Child Custody: A Constitutional Challenge That Can No Longer Be Denied," 12 San Diego Law Review 799 (1975)

"Sexual Orientation and the Law" by the Editors of the Harvard Law Review (Harvard University Press, 1989)

Green, G. Dorsey, & Bozett, Frederick W., "Lesbian Mothers and Gay Fathers," in Homosexuality: Research Implications for Public Policy, ed. by Gonsiorek & Weinrich (Sage Publications, 1991)

Lewin, E., "Lesbianism and Motherhood: Implications for Child Custody," 40 Human Organization 6-14 (1981)

Ricketts, Wendell; "Lesbians and Gay Men as Foster Parents" (University of Southern Maine, 1992)


Sam fakt, że po sekcji zwłok stwierdzono, że homoseksualizm bierze się z samego mózgu - bowiem inne neurony ma gej, a inne biseksualista - zaprzecza ewentualności, jakoby to, że ma siędwie matki robiło z córki lesbijkę. A taka córka gejów? Będzie gejem? Nie sądzę.

Cytat:
Bzdura. Jakoś ja mogę nie latać za spódniczkami, więc proszę mi z łaski swojej nie udowadniać, że niebo jest fioletowe w różowe ciepki jeśli ja widzę że jest niebieskie.


A jakbyś miał zyć w celibacie, wytrzymałbyś?

Okej, przyjmijmy więc karkołomną tezę, że mógłbyś się na całe życie powstrzymać od seksu czy popędu. Trudne, ale w sumie przy wielu męczarniach wykonalne. Ale czy to, że ty potrafisz, znaczy, że inni potrafią także? Przeciętny biseksualista ma 3 razy wyższe libido od Ciebie. Powstrzymywanie go od kochania się i z dziewczynami, i z mężczyznami, to nie jest ani myślenie empatii, ani osoby wierzącej, która podąża za swojąreligią, która, jak każda inna, nakazuje empatię. Ani nawet osoby o przeciętnym kręgosłupie moralnym. Nie mam prawa zakazać temu czy innemu tego czy innego, bo mi się tak podoba.

Cytat:
Czyli nie wolno mi twierdzić, że homoseksualizm to choroba, bo zaczniesz wrzeszczeć o rasizmie i homofobii?


Widziz tę listę, którą Ci podałam? Podaj mi dokładnie taksamą liczbęartykułów o dosłownie tej samej jakości, tyle, że popierających Twoją tezę, i niech będę obiektywne, nie bazowane na prawicy chrześcijańskiej. Tylko zimna, obojętna nauka i psychologia. Wtedy może rozważę, że latając za chłopakami, a i okazjonalnie za dziewczynami, jestem w mniejszym czy większym stopniu chora. Tymczasem prosiłabym o zostawienie mojego zdrowi w spokoju - ponoć i tak mam Krona i za dwa miesiące będą mi grzebać kamerą po jelitach, kolejna choroba to ostatnia rzecz, której teraz potrzebuję.

Tymczasem, jeśli homoseksualizm jest chorobą, mam pomysł - niech wszyscy, którzy kiedykolwiek myśleli, jak to jest z tą samą płcią, zadzwonią do pracy czy szkoły ze słowami 'Sorry, nie mogę dzisiaj przyjść. Tak, ciągle jestem chory'. Logiką jest, że żeby mniejszosć się nie buntowała, trzeba ją szanować. Przy dyskriminacji gejówi lesbijek, jaką nam tu prezentujesz, zupełnie upadłby rynek muzyczny i artystyczny - czyli te, w których przynajmniej połowa mężczyzn sypia ze swoim pianistą.


F4llenone mądrze prawi. Religię zostawmy z dala od tego konfliktu. Bóg nie jest czynś, co ja kojarzę z seksem. I myślę, że tak długo jak jesteśmy dobrymi ludźmi, naprawdę go nie obhodzi, jakie genitalia ma osoba śpiąca obok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Wto 23:32, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 10:36, 28 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
To prawda, Jezus mówił o tym, że błogosławione jest małżeństwo. A jako, że tysiące lat temu małżeństwo między mężczyzną a mężczyzną czy kobietą a kobietą było nie do pomyślenia, chwali takie małżeństwo, jakie zna.

Wspaniały argument, biorąc pod uwagę, że Jezus był Bogiem...
Cytat:
Po jego nauczaniu jego uczniowe mówią więc, że w takim razie - skoro małżeństwo bywa tak trudne - najlepiej w ogóle nie brać ślubu. Na to Jezus odpowiada:

"[małżeństwo] jest czymś, co nie każdy może zaakceptować, bo niekoniecznie nie został doń wybrany przez Boga. Ponieważ niektórzy niezdolni są do niego, bo tak się urodzili lub bo taki wpływ mieli na nich bliźni (...). Niech akceptuje więc to, kto może."

Nie pamiętam w Ewangeliach niczego takiego. Tak więc albo podaj dokładne namiary, albo się nie powołuj na ten tekst. Nawet jeśli ten tekst był w Biblii - udowodnij mi, że Jezus na pewno miał na myśli homoseksualizm, a nie tych, którzy pozostają samotni przez całe życie.
Cytat:
Okej, przyjmijmy więc karkołomną tezę, że mógłbyś się na całe życie powstrzymać od seksu czy popędu. Trudne, ale w sumie przy wielu męczarniach wykonalne. Ale czy to, że ty potrafisz, znaczy, że inni potrafią także?

Pretensje do Szefa, nie do mnie. Ja nie ustalam zasad. Ja się tylko do nich stosuję.
Cytat:
Widziz tę listę, którą Ci podałam? Podaj mi dokładnie taksamą liczbęartykułów o dosłownie tej samej jakości,

Dokładnie tak samo mógłby napisać w swoim czasie przeciwnik teorii heliocentrycznej Kopernika. Bardzo proszę nie wpierać mi, że mam obowiązek wierzyć naukowcom popierającym homo tylko dlatego, że jest ich więcej. Nie, nie mam takiego obowiązku. Co więcej Kopernik nie miał takiego obowiązku i Darwin też nie. I jeszcze sporo innych naukowców, krytykowanych przez społeczność naukową za swoje niepoprawne politycznie teorie.
Cytat:
Bóg nie jest czynś, co ja kojarzę z seksem. I myślę, że tak długo jak jesteśmy dobrymi ludźmi, naprawdę go nie obhodzi, jakie genitalia ma osoba śpiąca obok.

To by oznaczało, że Bóg jest frajerem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Śro 13:49, 28 Sty 2009 Powrót do góry

Lunar, weź pod uwagę, że Kopernik i Darwin sprzeciwili się panującemu światopoglądowi i Kościołowi. Tak jak naukowcy, którzy doszli do tego, że homoseksualizm to nie choroba. Więc nie odwracaj kota ogonem. To, że starych tradycji nie trzeba udowadniać, całkowicie neguje osiągnięcia Darwina i Kopernika.
Byłabym rada za rzeczowe argumenty. Jeśli masz zamiar tylko głosić wszem i wobec, że lobby i naukowcy się mylą, są głupi i im nie wierzysz, bądź łaskaw siedzieć cicho, bo twoje posty nic nie wnoszą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 15:40, 28 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Tak jak naukowcy, którzy doszli do tego, że homoseksualizm to nie choroba. Więc nie odwracaj kota ogonem. To, że starych tradycji nie trzeba udowadniać, całkowicie neguje osiągnięcia Darwina i Kopernika.

Fałsz. Darwin i Kopernik mieli twarde dowody. Zwolennicy homseksualizmu NIE MAJĄ twardych i niezbitych dowodów. Mają tylko samoudowadniające się naukowe wywody.
Cytat:
Jeśli masz zamiar tylko głosić wszem i wobec, że lobby i naukowcy się mylą, są głupi i im nie wierzysz, bądź łaskaw siedzieć cicho, bo twoje posty nic nie wnoszą.

Jeśli masz zamiar głosić wszem i wobec, że psychologowie przeciwni skreśleniu homoseksualizmu z listy chorób się mylą, są głupi i im nie wierzysz, bądź łaskawa siedzieć cicho, bo twoje posty nic nie wnoszą. Argument ilościowy nie ma naukowego znaczenia. Udowadnia się nie stan wyjściowy, ale wprowadzane zmiany. Skreślenie homoseksualizmu z listy chorób NIE ZOSTAŁO niezbicie udowodnione naukowo.

Popęd seksualny służy reprodukcji. Popęd seksualny, który zaprzecza choćby teoretycznej możliwości reprodukcji jest objawem chorobowym. Podobnie - gdybym miał apetyt tylko na rzeczy trujące, byłby to objaw chorobowy, bo funkcją apetytu jest to, aby człowiek się najadł i tym sposobem przeżył. To chyba dość logiczne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LunarBird dnia Śro 15:45, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
F4llenone
...musi pisać więcej



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:13, 28 Sty 2009 Powrót do góry

Homoseksualizmu nie można określić jako choroby... Choroba przede wszystkim... wywołuje u człowieka negatywne skutki. Czy homoseksualizm homoseksualiście szkodzi ? Chyba tylko poprzez brak szacunku społeczeństwa do jego jako osoby. Czy jak mam skłonności do dłubania w nosie to to też jest choroba ? Czy jak lubię podłubać w nosie innym to to też jest choroba ? Nie... ale zostanie to źle odebrane, dlaczego ? Ponieważ taka jest nasza kultura, która bardzo ściśle określa co wolno a co nie... Na kulturę w głównym stopniu ma wpływ filozofia i religia, a przy okazji wymienię również sztukę Mruga . Wracając do myśli, przecież każdy ma prawo postrzegać ten świat na swój sposób. Istotną wadą każdej religii jest właśnie ograniczanie myślenia, narzucanie pewnych schematów, które bynajmniej nie są jakimś darem mistycznym a wyjałowionymi ideałami, stworzonymi w konkretnym celu. Jest manipulacją, a Ty lunar w swoich wypowiedziach jesteś tylko i wyłącznie tego potwierdzeniem. Czy jak podniecają mnie stokrotki, albo np. królik hasający sobie po łące to też jestem według Ciebie chory ? A jeśli mam chcicę na kobietę z ptaszkiem ? Można jedynie stwierdzić, że to skandal... Tak więc nie trzeba nauki, dowodów... trzeba troszkę głębiej przemyśleć sprawę. Tobie polecam uprawianie filozofii... ale swojej własnej, masz do tego predyspozycje tylko, że sam plan działania nawala...Takie jest moje zdanie. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez F4llenone dnia Śro 16:22, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 16:54, 28 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Homoseksualizmu nie można określić jako choroby... Choroba przede wszystkim... wywołuje u człowieka negatywne skutki.

Nie. Choroba nie musi mieć widocznych objawów. Mój brat jest nosicielem HCV. Nie ma objawów. Ale łatwo może zarazić innych i dlatego się leczy. Na szczęście w przypadku HCV przy wczesnym wykryciu da się wyleczyć nawet nosiciela.

Choroba to stan organizmu, w którym uszkodzone są naturalne funkcje organizmu ludzkiego. To jedyna pewna definicja. Zresztą w przypadku homoseksualizmu bardziej trafne byłoby zaburzenie niż choroba.
Cytat:
Czy jak mam skłonności do dłubania w nosie to to też jest choroba ?

Nie uszkadza absolutnie żadnej funkcji organizmu, więc nie.
Cytat:
Czy jak podniecają mnie stokrotki, albo np. królik hasający sobie po łące to też jestem według Ciebie chory ? A jeśli mam chcicę na kobietę z ptaszkiem ?

Jeśli utrudnia ci to stworzenie normalnego związku i posiadanie potomstwa, to tak, jesteś chory. funkcją popędu seksualnego jest doprowadzenie do seksu i w konsekwencji do reprodukcji. Tak jak funkcją apetytu jest skłonienie cię do jedzenia, żebyś nie umarł z wyczerpania. Apetyt na cyjanek potasu byłby bez wątpienia objawem chorobowym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LunarBird dnia Śro 16:57, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
F4llenone
...musi pisać więcej



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:17, 28 Sty 2009 Powrót do góry

Już myślałem, że będą z Ciebie ludzie... już widoczny był progres ^^...
LunarBird napisał:

Zresztą w przypadku homoseksualizmu bardziej trafne byłoby zaburzenie niż choroba.

Ale niestety, chyba dla Ciebie ratunku już nie ma...
Cytat:

Jeśli utrudnia ci to stworzenie normalnego związku i posiadanie potomstwa, to tak, jesteś chory. funkcją popędu seksualnego jest doprowadzenie do seksu i w konsekwencji do reprodukcji. Tak jak funkcją apetytu jest skłonienie cię do jedzenia, żebyś nie umarł z wyczerpania. Apetyt na cyjanek potasu byłby bez wątpienia objawem chorobowym.

Aha... czyli np. jak para nie chce mieć dzieci też jest chora... nie spełniają swoich reprodukcyjnych funkcji życiowych. I co będziesz namawiał do wyzdrowienia ? Buahaha... Proszę Cię skończ... bo już nie mogę dłużej powstrzymywać się od śmiechu... Homoseksualistów też ciągnie do seksu więc popęd spełnia wszelkie swoje zadania. A to że nie doprowadza do reprodukcji to jest drobnym niuansem. Jeszcze powiedz jak się ową chorobą zarazić to przyjadę tam gdzie mieszkasz i uścisnę z zadowoleniem Twoją dłoń. :wink: :lol:

Może wręcz przeciwnie bóg stworzył ich by zadać takim jak Ty próbę miłości i tolerancji bliźniego? Co Ty na to ? Mruga Skoro by nie chciał, to by do takiego czegoś nie dopuścił nieprawdaż ? Mruga Więc jesteś przeciw swoim poglądom religijnym... Nie przytaczaj biblii, bo wszyscy wiedzą, że napisali ją ludzie nie będąc natchnionym przez ducha świętego, a inspirowani potrzebą ustalenia zasad moralnych i kontroli społeczeństwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez F4llenone dnia Śro 19:24, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:35, 28 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Aha... czyli np. jak para nie chce mieć dzieci też jest chora... nie spełniają swoich reprodukcyjnych funkcji życiowych.

Bzdura. Chodzi nie o to, co ktoś robi, ale o to, jakie są jego instynkty. Powstrzymywanie naturalnego instynktu nie jest objawem chorobowym. Inaczej każda dieta byłaby chorobą z definicji Jezyk
Cytat:
Homoseksualistów też ciągnie do seksu więc popęd spełnia wszelkie swoje zadania. A to że nie doprowadza do reprodukcji to jest drobnym niuansem.

Ten drobny niuans czyni popęd seksualny homoseksualistów bezużytecznym śmieciem. Natura nigdy nie działa dla samego działania. Wszelkie naturalne instynkty i mechanizmy mają logiczny cel i są uzasadnione. Popęd seksualny skierowany do tej samej płci nie ma żadnego naturalnego celu i nie jest do niczego w naturze potrzebny.
Cytat:
Jeszcze powiedz jak się ową chorobą zarazić to przyjadę tam gdzie mieszkasz i uścisnę z zadowoleniem Twoją dłoń.

Od kiedy to chorobami psychicznymi da się zarazić?
Cytat:
Może wręcz przeciwnie bóg stworzył ich by zadać takim jak Ty próbę miłości i tolerancji bliźniego? Co Ty na to ?

Cytat:
Nie przytaczaj biblii, bo wszyscy wiedzą, że napisali ją ludzie nie będąc natchnionym przez ducha świętego, a inspirowani potrzebą ustalenia zasad moralnych i kontroli społeczeństwa.

Jeśli nie jesteś katolikiem, nie ośmieszaj się i ucz mnie zasad mojej wiary.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LunarBird dnia Śro 20:36, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Śro 21:00, 28 Sty 2009 Powrót do góry

F4llenone, może aż tak bardzo twój sposób dyskutowania nie wpada w gust (trzeba na zimno, stary, na zimno ; )) natomiast jesteś pierwszym facetem z ziemi polskiej, z którym miałam stycznosć, który na myśl o homoseksualiźmie nie reaguje 'a fuj, pedały'. Wróżę Ci złotą przyszłość - dziewczyny uwielbiają tolerancyjnych facetów, ba, taka tolerancja pod względem seksualności jako arfodyzjak działa lepiej niż axe. ; )


Cytat:
Wspaniały argument, biorąc pod uwagę, że Jezus był Bogiem...


Z tego co ja wiem, Jezus był synem Boga, nie samym Bogiem, ale tak jak powiedziałam, zagadnienia religijne nie mają do tej rozmowy absolutnie nic. A nawet jesli przyjmiemy tę fundamentalistyczną i karkołomną tezę, że bazując na Biblii Boga obchodzi, z kim się sypia, to Biblia nie ma, że tak barwnie powiem, nic do gadania z perspektywy prawa cywilizowanego kraju. Bo, sytuacja rodem z mojej i Twojej dyskusji, ludzie są najróżniejszych wyznań, najróżniej te wyznania interpretują, i pod względem religijnym nie ma sensu na takie tematy dyskutować. Bo ja powiem, że Bóg nakazał nam kochać bliżniego, i nic nam do tego, jesli ma na imię Adrian i lubi uprawiać seks analny zeswoim chłopakiem, a ty, że homoseksualizm to grzech.

Sytuacją z obecną homofobią jest podobna to dyskyrminacji ludzi czarnoskórych sprzed pół wieku - i też były ponoć 'naukowe' testy, że czarni są mniej inteligentni i należy ich tępić jak zarazę, a sytuacja szkoły, w której uczą się razem czarni i biali była nie do pomyślenia. Homoseksualiści nie robią nikomu krzywdy tym, że na ulicy będą się całować (ba, ja tam ładną parę homoseksualną z chęcią pooglądam, do dzisiaj ubolewam, że postanowiłam nie wpatrywać się w parę całujących się młodocianych gejów, bo tak taktowniej, a ci w Jerozlimie przestali akurat jak przechodziłam), mieszkać ze sobą, legalizować związki. Nie należy też homoseksualizmu porównywać do zoofilii czy pedofilii, różnica jest widoczna gołym okiem: te dwa ostatnie zjawiska robią krzywde innym, ludziom i ziwerzętom, z kolei taka para lesbijek prawdopodobnie bardzo się kocha i szanuje. A miłość i szacunek to nie tylko priotytet każdej mądrej religii, ale priorytet ludzki w ogóle.
Nie mówiąc juz o tym, że mężczyzn homofobów bardzo trudno mi wziąć na poważnie, bo większość geja najchętniej by ukamieniowała, a gdy zobaczy dwie całujące się kobitki, to ślinią się tak, że aż cała podłoga pod nimi jest mokra.

Cytat:
Cytat:
Nie przytaczaj biblii, bo wszyscy wiedzą, że napisali ją ludzie nie będąc natchnionym przez ducha świętego, a inspirowani potrzebą ustalenia zasad moralnych i kontroli społeczeństwa.


Jeśli nie jesteś katolikiem, nie ośmieszaj się i ucz mnie zasad mojej wiary.


Kiedy F4llenone ma po części rację - Biblię napisali LUDZIE. Moim zdaniem inspirowani przez ducha bożego, ale to ciągle tylko ludzie i mogli popełniać błędy. Nie mówiąc już o tym, że wiele opisanych w Biblii praw to nie cytaty wzięte z ust bożych, a po prostu prawa ówczesnego społeczeństwa czy ich kultura. Nie ma co się uczyć od ludzi sprzed tysięcy lat, bo gdyby Bóg chciał, byśmy zatrzymali się na ich stopniu rozwoju, nie dałby nam umysłów i zdolności do analitycznego i kreatywnego myślenia. A Bóg nie ma w zwyczaju sobie zaprzeczać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Śro 21:02, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
LunarBird
...musi pisać więcej



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 0:14, 29 Sty 2009 Powrót do góry

Cytat:
Z tego co ja wiem, Jezus był synem Boga, nie samym Bogiem,

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga i świat stał się przez nie, lecz świat go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi go nie przyjęli.

Jan 1,1


Masz inne wytłumaczenie niż to, że Słowem jest Chrystus?
Cytat:
Nie mówiąc już o tym, że wiele opisanych w Biblii praw to nie cytaty wzięte z ust bożych, a po prostu prawa ówczesnego społeczeństwa czy ich kultura.

A to sobie zaprzecza? Może ich kultura pochodziła od Boga właśnie?
Cytat:
Nie ma co się uczyć od ludzi sprzed tysięcy lat, bo gdyby Bóg chciał, byśmy zatrzymali się na ich stopniu rozwoju, nie dałby nam umysłów i zdolności do analitycznego i kreatywnego myślenia.

Co nie znaczy, że nie można się czegoś nauczyć studiując Stary Testament. Choćby tego, że wszyscy ludzie są grzesznikami (nawet taki Dawid czy Salomon).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)