Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wiara Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Jestem...

katolikiem
44%
 44%  [ 13 ]
protestantem
6%
 6%  [ 2 ]
innego wyznania
10%
 10%  [ 3 ]
ateistą
37%
 37%  [ 11 ]
Wszystkich Głosów : 29


Autor Wiadomość
...inna...
Gryzipiór



Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Śro 16:31, 02 Kwi 2008 Powrót do góry

Eee...
Niewierzący przychodzi do kościała jak ma ważną sprawe. Myśli że się nawrócił
a gdy przychodzi co do czego, już do 2 mies. nie widać w kościele...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:37, 02 Kwi 2008 Powrót do góry

A ja wierzę i nie wierzę.. To wszystko jest takie poplątane ; )
Czasami proszę Boga o coś a gdy to się spełnia to uwierzę, no a potem znowu jakoś to odpływa..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Śro 18:31, 02 Kwi 2008 Powrót do góry

Słuchajcie, tak lekko mylimy pojęcia Mruga

Bo to że wierzysz że istnieje Bóg to jest wiara.

A modlenie się i wyznawanie danej religii to co innego...
Znaczy tak ja to rozróżniam... Czy poprawnie to mnie poprawcie Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:49, 02 Kwi 2008 Powrót do góry

Jeżeli tak to wierzę, że Bóg istnieje. Ale jest to nieźle pokręcony gostek.
Nie modlę się. Gdy jestem na mszy myślę w ogóle o czym innym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ev.sky
...musi pisać więcej



Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:21, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

To teraz ja dodam swoje 3 grosze.

Jeśli chodzi o sam fakt istnienia kogoś, kto czuwa nad nami, kocha nas bezgranicznie, broni i zawsze jest z nami, to w Boga wierze. Szczerze mówiąc dla mnie nie jest istotne w jakiej On jest postaci. Czy to jak głosi kościół (Trójca Św.), czy Anioły, Archanioły, nie jest to dla mnie rzeczą ważną. Bóg, to Bóg, w Jezusa też wierze.
Kościół niestety przez wieki dodawał swoje wymysły, wprowadzał reformy i liczne zmiany, więc jego pierwotna forma różni się bardzo od dzisiejszej.
W świetle naszych czasów, religia stała się wyznaniem zakazów i nakazów.
Sprawy typu "Musisz iść na mszę!" są żenadą.
Chodzisz kiedy odczuwasz potrzebę duchową aby pójść tam i spotkać się z Bogiem. Jeśli tak nie jest, nie chodź i nie przeszkadzaj tym, którzy chcą się modlić.
Irytuje mnie również sprawa seksu przed małżeństwem. Jeśli czujesz się gotowa, jesteś na tyle odpowiedzialna i wiesz że twój partner jest tym, z którym chcesz dzielić i łóżko i przyszłość, to czemu nie? Kościół uważa to za grzech, jednak ja myślę że to sprawy osobiste, bo wychodzi na to że wszyscy niewierzący i innych wyznań są grzesznikami, bo poszli się rozmnażać nie biorąc ślubu.
A tak w ogóle to po obejrzeniu filmu "Jak w niebie", wyciągnęłam wiele wniosków. Utkwiło mi w pamięci jedno szczególne zdanie:
"To Kościół wymyślił grzech. Pan Bóg nie wybacza, bo nigdy nie potępia"
Oczywiście nie mówię tu o tym, by robić to, co się tylko podoba, tylko o tym że każdy popełnia błędy i w jakimś stopniu czyni zło (świadomie lub nie). Denerwuje mnie jeszcze gadanie duchownych nad sensem życia. Uważam że od narodzin, celem życia człowieka jest odnalezienie tego sensu, bo prawdziwe życie, to Twoje życie. W dodatku księża gadają tak, jakby wiedzieli wszystko... a by the way, co oni mogą wiedzieć o seksie, małżeństwie i innych tego typu sprawach, skoro tego wszystkiego sobie odmówili na całe życie.
Nie, nie tępię tu księży. Znaczy nie tępię tych, którzy mówią, myślą i robią jak trzeba, czyli księży z powołania. Szkoda że takich jest niewiele.

To chyba wszystko. Przepraszam za ew. błędy.
Amen.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ev.sky dnia Czw 17:24, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Czw 14:18, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

ev.sky napisał:
"To kościół wymyślił grzech. Pan Bóg nie wybacza, bo nigdy nie potępia"


No właśnie. To chore umysły duchownych, którzy koniecznie chcieli wymyślić sposób, żeby ludzie bali się zabijać, kraść, cudzołożyć założyły, że czyny na stronę zła są grzechami. Wszystko inne to dobre uczynki, które maskują złe. Irytuję się powoli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Czw 14:24, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

O nie!

Grzechu nie wymyślił Kościół.

Grzech pojawia się w Księdze Rodzaju, jest to księga natchniona.
Bóg wybacza.

Grzech przeciw Duchowi Świętemu (jest to grzech tkzw. śmiertelny, niewybaczalny) to myśleć, że Bóg wybaczy cokolwiek robisz i z tego powodu specjalnie grzeszyć i używać życia bo Bóg na pewno wybaczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Czw 15:54, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Liz, a masz pewność, że Twoja Księga Rodzaju nie kłamie? Że jakiś maniak w starożytności jej nie zmienił?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vampire
Znajomy Po Fachu



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:14, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

A co powiesz na temat apokryfów?
Co w ogóle sądzicie na ich temat?

Kościół wybrał kilka wygodniejszych tekstów?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Czw 16:26, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Dokładnie.
Na przykład Ewangelia według Judasza?
Jest? Jest.

Poza tym biblię mógł napisać jakiś pisarz Lekkie Pióro. A ludzie w to wierzą jak głupi. Nie może być tak, że biblia jest po prostu powieścią? Może.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vampire
Znajomy Po Fachu



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:13, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Akurat ewangelię wg Judasza uważam za niejaką ( zgrabną, przyjemną )prowokację, ale bardzo interesują mnie dziesiątki innych apokryfów itp.
A gdybym urodziła się w innym państwie, możliwe, że moje Pismo Święte wyglądałoby inaczej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vampire dnia Czw 17:13, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Czw 17:15, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Dałam ewangelię Judasza za przykład, że istnieje. Ale wiem, że jest też wiele innych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ev.sky
...musi pisać więcej



Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:28, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Liz napisał:
O nie!

Grzechu nie wymyślił Kościół.

Grzech pojawia się w Księdze Rodzaju, jest to księga natchniona.
Bóg wybacza.

Grzech przeciw Duchowi Świętemu (jest to grzech tkzw. śmiertelny, niewybaczalny) to myśleć, że Bóg wybaczy cokolwiek robisz i z tego powodu specjalnie grzeszyć i używać życia bo Bóg na pewno wybaczy.


Nie miałam tego na myśli. Ale każdy miewa chwile słabości. Robi coś złego świadomie lub nie świadomie ale potem tego żałuje. Pytanie. Dlaczego nie można myśleć że "Bóg na pewno wybaczy"? Myśleć można ale nie wolno czynić grzechu specjalnie z myślą że "co tam, i tak wybaczy"

Za małą literkę K przepraszam. Już poprawiłam.
A tak w ogóle o czym tu dyskusja? Nikt nie wie jak jest naprawdę. I nikt się nigdy nie dowie. Chociaż... po śmierci owszem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Czw 20:03, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Cytat:
Dlaczego nie można myśleć że "Bóg na pewno wybaczy"? Myśleć można ale nie wolno czynić grzechu specjalnie z myślą że "co tam, i tak wybaczy"


Bo musisz wiedzieć, że zrobiłaś źle i żałować tego. A jako powiesz Bóg i tak wybaczy, cokolwiek zrobię to nie ma tego..


Ewangelie były wybierane w ten sposób że patrzono na to, kiedy powstały, gdzie powstały, kto je napisał, czyim uczniem była ta osoba i czy pasują do siebie.

Trudno żeby jedna księga zaprzeczała drugiej.

A Ewangelia Judasza nawet nie była przez Judasza pisana.

I właśnie to jest dla mnie wiara. Że wierzę w Boga, a co za tym idzie w objawienia spisane w Starym i Nowym Testamencie. (Przepraszam najmocniej Fat, przejęzyczenie, wcześniej podałam ogólnie co to dla mnie wierzyć.)


Pozwólcie że na tym zakończę mój wkład w ten temat.
Wy uparcie trwacie przy swoim zdaniu, ja przy swojej wierze. I raczej to się nie zmieni jak widzę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Liz dnia Pią 8:05, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Czw 20:14, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Pewien Papież nawet chciał napisać Biblię od nowa. Wciąż i wciąż święte księgi były czyszczone z coraz to kolejnych fragmentów. Dlatego gdzieś w mrokach zapomnienia zginęła Lilith, pierwsza żona Adama, która nie chciała być mu uległa. Wypowiedziała imię Boga, co dało jej skrzydła. Uciekła z Edenu i za jego murami została matką wszystkich demonów, a w pierwotnej wersji to ona, nie żaden Szatan, podkusiła Ewę do zjedzenia jabłka.
Ponadto była pierwszą wojującą feministką.
I była bardzo niewygodna dla Kościoła.

A tak w ogóle to fanatyczni, w miarę młodzi księża są fajni. Nawet piszę o wilkołaczycy, która takich uwodziła, doprowadzała do upadku i ze smakiem zjadała. Jakoś tak tacy mnie kręcą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Czw 22:25, 03 Kwi 2008 Powrót do góry

Numoro uno - pragnę przypomniec, że protestant to nie taki, ci protestuje, a odłam chrześcijaństwa zapoczątkowany przez Marcina Lutera.
Protestańci w Polsce ponoć są odrobinę częściej (choć i tak okazjonalnie) spotykani na południu niż zielonoświtkowcy, metodyści, etc. I tak, to wszystko odłamy naszego nurtu duchowego.

A duo:

Cytat:
Uważam że od narodzin, celem życia człowieka jest odnalezienie tego sensu, bo prawdziwe życie, to Twoje życie.


Aż przypomniało mi się zdanie z piosenki Aerosmith. "Życie to podróż, a nie jej celem".
To ładna piosenka jest.

Cytat:
I właśnie to jest wiara. Że wierzę w objawienia Boże spisane w Starym i Nowym Testamencie.


I tu Cię mam.
Kilka postów wcześniej podałaś zupełnie inną definicję wiary : d

A Biblia to dla mnie, nie dość, że niewiarygodne źródło wiedzy (z powodów, jakie spisała Malaria), ale i dzieło pachnącę grafomanią na milę. Bo jest pisana okropnym językiem.
No bo ja przecież jestem estetą.

F.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Czw 22:26, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Pią 15:20, 04 Kwi 2008 Powrót do góry

Była pisana językiem, który ówcześnie był normalny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
...inna...
Gryzipiór



Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pią 15:39, 04 Kwi 2008 Powrót do góry

Hmm...
Ja jestem wierząca i modlę się do Boga.
Możecie mi nie wierzyć, ale o co boga poprosze w ciągu ok. 2 godz spełnia się...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Pią 20:07, 04 Kwi 2008 Powrót do góry

Ok. Arachaiczny język, rozumiem. Ale sama forma, jaką autorzy okraszają opowieści, jest po prostu zła.
Są twórcy archaiczni, a dobrzy. Przed Biblią był Homer, genialny, ponadczasowy poeta. Czemu nie wzięli z niego przykładu i nie wzięli się za pisanie pożądnie?
Bo każda z historyjek brzmi dla mnie jak koszmarek pierwszoklasisty.
Ale to moja subiketywna opinia.

Co do wypowiedzi innej.
"Boże, daj mi samochód!"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Pią 21:40, 04 Kwi 2008 Powrót do góry

...inna... napisał:

Możecie mi nie wierzyć, ale o co Boga poprosze w ciągu ok. 2 godz spełnia się...



Jakiś przykład?


Btw. A miałam się nie odzywać już ... Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)