Co robisz teraz ? ; ]

Wysłany: Śro 22:09, 03 Mar 2010

wczytuję się w biochemię na jutro, słucham Wszyscy mamy źle w głowach i mam refleksje odnośnie filmu Piękny Umysł (hehe). Marzy mi się Wyższa Szkoła Szaleństwa - Czeski Film, gdzie już byłam i wielokrotnie to miejsce tak nazywałam. I chcę napisać pracę o intuicji twórczej, a więc mam wesoło pod czachą. To się nazywa odlot. ; )

Wysłany: Czw 15:38, 04 Mar 2010

cieszę się jak głupia pijąc pepsi xd

Wysłany: Czw 16:10, 04 Mar 2010

robię angielski i martwię się fizyką, ale co tam, jutro przyjeżdża Miś (:

Wysłany: Czw 19:18, 04 Mar 2010

Kwikam, bo mam biografię Boga. Ale zaraz pouczę się czegoś.

Wysłany: Pią 8:08, 05 Mar 2010

szykuję się do szkoły.
aż siedem godzinek ale dam radę, później będzie miodek (:

Wysłany: Pią 15:13, 05 Mar 2010

Dostaję cholery jasnej i szlag mnie trafia.

Wysłany: Pią 15:41, 05 Mar 2010

piję sok delektując się chwilą : )
i powiem, że w szkole nawet fajnie było, typowy luz. ahhh.

Wysłany: Pią 23:53, 05 Mar 2010

Ściągam piosenkę, linkuje zdjęcia, kicham i myślę o Niej.

Wysłany: Sob 17:11, 06 Mar 2010

Właśnie wstałam, w sam raz na obiad. : P Znowu mnie jakaś śpiączka bierze, ale może to tylko jeden z tych dziwnych incydentów. ; ) Uczę się na botanikę, bo poprawy w tym semestrze tylko ustne, a język mam za długi i zbyt poplątany, wszystko powiem na opak. Słucham od kilku dni Elektryczne Gitary, wczoraj jeszcze oglądałam Kilera. Ogólnie luzik bluesik, mam nadzieję, że ostatni wpis do indeksu uda mi się załatwić na czas, bo wiele od szczęścia będzie zależało, czy się każdy dobrze spisze i nie będzie poślizgu. To by było mocno durne, żeby nie zdążyć... Najwyżej jak zwykle zresztą poproszę o wyrozumiałość. I liczę na to, że jutro będę przytomniejsza, bo szkoda łikendu na odrętwienie.

Wysłany: Sob 21:44, 06 Mar 2010

odkochiwanie in progress, słabo idzie. -__-

Wysłany: Śro 18:55, 10 Mar 2010

piwko i angielski (:

Wysłany: Śro 19:12, 10 Mar 2010

Próbuje zabrać się za edukację. Muszę przeczytać Makbeta, wtf? ; oo

Wysłany: Czw 15:06, 11 Mar 2010

Minolta, ja też mam Makbeta na poniedziałek : P

a teraz robię notatki z niemieckiego, bo muszę (!) dostać minimum 4 z jutrzejszej kartkówki.
w ogóle cel na półrocze to 4.0 więc jest co robić

Wysłany: Czw 17:22, 11 Mar 2010

a ja odrabiam siostrze matmę, bo od wtorku nie chodzę do szkoły, na początku zwykłe lenistwo a od dziś zapalenie pęcherza. zajebiście.

Wysłany: Wto 22:15, 16 Mar 2010

Robię sobie fiszki z geografii, potem będę próbować zrozumieć fizykę i może jakaś powtórka z matmy. Na prawdę nie mam ochoty być zagrożona w tym semestrze również, jejku, jest tyle do zrobienia a tak mało czasu i jeszcze mam wciąz ochotę siedzieć z Nią ; D

Wysłany: Śro 7:56, 17 Mar 2010

jem śniadanie (: potem pięć lekcji, niby milusich, ale dwa sprawdziany się szykują. następnie pykanie zdjęć z dziewczynami na polski. później może chwilka z Kotusiem.
-fajnie, no pomijając szkołę (:

Wysłany: Śro 9:42, 17 Mar 2010

Tłumaczę Wortschatz.

Wysłany: Śro 13:42, 17 Mar 2010

jem obiadek (: potem przypomnę sobie treść książki, z której jutro mamy sprawdzianik, przykuuję z biologi i widzę się z S.
aj

Wysłany: Śro 18:03, 17 Mar 2010

Nadal tłumaczę Wortschatz. I piszę opowiadanie. To będzie drugie w mojej karierze opowiadanie po niemiecku.

Wysłany: Śro 18:06, 17 Mar 2010

Muszę się uczyc chemii na jutro, mamy całą organiczną jutro, a jeszcze nic nie umiem. Poza tym pogryzam cieciorkę, fajna przekąska i czekam aż się reszta obiadu ugotuje. Poza tym wczytuje się w teksty Mardiego i słucham piosenek Vypsana fiXa. : )