Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wena - jest, nie ma jej? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Wena - istnieje?

Tak
9%
 9%  [ 2 ]
Nie
42%
 42%  [ 9 ]
Przychodzi i odchodzi
47%
 47%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 21


Autor Wiadomość
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Wto 23:14, 04 Mar 2008 Powrót do góry

Czyli czym Waszym zdaniem jest wena i czy jest w ogóle.

Bo ja ciągle myślę, że jej brak to marne usprawiedliwienie dla leniów : p


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Wto 21:32, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Vampire
Znajomy Po Fachu



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:17, 04 Mar 2008 Powrót do góry

Czasem mówię, że 'nie mam weny', ale nie wierzę w istnienie czegoś takiego.
Bo co to niby jest - mam wenę, to napiszę wiersz o kupie i będzie i tak cudowny?

E, e, według mnie nie ma czegoś takiego, jak wena.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Violet Fairy
Bywalec



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 557 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Druga gwiazda na prawo i prosto, aż do rana.

PostWysłany: Śro 8:11, 05 Mar 2008 Powrót do góry

Dla mnie Wena ma postać małej, figlarnej dziewczynki, która podskakując, zjawia się przy mnie i szepcze do ucha. Wiem, iż wówczas, gdy znajduję się w czasie tworzenia czegoś - nazajutrz nie powiem: 'Jej, co za brednie!', acz: 'Och, to wspaniale mi się udało!'. Pomaga, ale nie jest konieczna do rozpoczęcia pisania czegokolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kam
anna molly



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 959 Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć Anioła?

PostWysłany: Śro 18:51, 05 Mar 2008 Powrót do góry

'Nie mam weny' czy tam 'mam wenę' zazwyczaj mówię z przyzwyczajenia.
Ale nie wierzę w jej istnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Śro 18:55, 05 Mar 2008 Powrót do góry

Weny nie ma, powtarzam, za to miewam zwątpienie we własne siły.
Znowu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Czw 19:25, 06 Mar 2008 Powrót do góry

Myślę, że wena nie istnieje, ale oczywiście istnieją inspirację i w każdej chwili dany przedmiot, sytuacja może natchnąć do napisania wiersza. Zresztą tak samo jest z tymi graficznymi rzeczami ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vampire
Znajomy Po Fachu



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:42, 06 Mar 2008 Powrót do góry

Stworzenia wiersza, opowiadania, bajki, piosenki, obrazu, zdjęcia, plakatu, grafiki, nagłówka, wektora, fraszki, felietonu i ksiądz wie co jeszcze.
Ale - przynajmniej dla mnie - wena nie ma z tym nic wspólnego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Czw 19:46, 06 Mar 2008 Powrót do góry

No bo wena raczej nie istnieje. Nazywamy nią potocznie czas, inspirację, chęć , pomysł na tworzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Naia Nivera
...musi pisać więcej



Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:37, 06 Mar 2008 Powrót do góry

...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naia Nivera dnia Pon 23:30, 15 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Czw 22:02, 06 Mar 2008 Powrót do góry

Może istnieje, ale ja o nim zapomniałam.
Bo ostatnio w taki szał wpadłam pisząc Tintagel. Cały pomysł spadł jak grom z jasnego nieba.

A gdy długo nie wraca, to co?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Czw 22:04, 06 Mar 2008 Powrót do góry

Niestety trzeba mieć anielską cierpliwość. Mi często długo nie wraca, szczególnie jeśli chodzi o literacką część mojej natury, z graficzną bywa lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Sob 14:27, 08 Mar 2008 Powrót do góry

Ale ja jej nie miałam od kilku miesięcy.

Pomocy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 23:50, 09 Mar 2008 Powrót do góry

Nareszcie! Nareszcie!

Wrócił Wen i wiara weń. Wskoczyłam dziś na rower, wrzuciłam notatnik i długopis do torby i pojechałam nad jezioro. Siedząc na pomoście i słuchając ptaków zalała mnie fala pomysłów.

Nareszcie będzie godna kontynuacja Tintagel, nie jakieś resztki z obiadu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Pon 16:02, 10 Mar 2008 Powrót do góry

Gratuluję odzyskania weny ^^
No i gratuluję możliwości jazdy rowerem bo u mnie to ciepła ani widu ani słychu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sellene
Bywalec



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!

PostWysłany: Sob 17:45, 15 Mar 2008 Powrót do góry

Wena dla mnie nie istnieje, ale Wen tak. Moje natchnienie ma płeć męską.
Pomaga mi pisać już od paru dobrych lat. Podsuwa pomysły, wyjaśnia niedomówienia, podkreśla błędy, czy wytyka niedoskonałości.
Oczywiście w rzeczywistości nie jest tak sielankowo, ale istnieje taki Wen, który przychodzi i odchodzi, a z każdą zmianą miejsca jego pobytu wiąże się mój twórczy szał.
Najgorzej jest, jak wszystko stoi w miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Sob 17:50, 15 Mar 2008 Powrót do góry

Cytat:
Moje natchnienie ma płeć męską.


I moje też. Dlatego mówię Wen, chyba, że się przejęzyczę ; )

Mój Wen to typowy facet. Nie słucha mnie, jest chaotyczny i zaborczy, ale jedno trzeba mu przyznać - że jak już przyjdzie to podsuwa mi takie perełki, że tylko go kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sellene
Bywalec



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!

PostWysłany: Sob 18:34, 15 Mar 2008 Powrót do góry

To się trochę różnią - Wen Selleński jest cyniczny, często oschły, ale poukładany i schludny. Taki arystokrata, ale czasem jak go coś najdzie, to potrafi być uroczy i milutki.
Natchnienie to dziwna sprawa (;


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cathy
...musi pisać więcej



Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu

PostWysłany: Wto 16:16, 18 Mar 2008 Powrót do góry

Wena z całą pewnością istnieje. Są momenty, gdy mogłabym tworzyć i tworzyć (nawet cokolwiek), ale od czasu do czasu wena mnie opuszcza i nie mam na nic pomysłu. Najgorzej jest, gdy muszę napisać opowiadanie na lekcję j. polskiego, a nie mam zupełnie natchnienia. Bywa też tak, że nie mam weny, ale zaczynając pisać, stopniowo idzie mi coraz lepiej. (:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Wto 16:40, 18 Mar 2008 Powrót do góry

Jak dla mnie wena to nastrój, rodzaj stanu, w którym jestem bardzo kreatywna i mogę myśleć tylko o kolejnym urojonym świecie, bądź zaczynam o nim pisać. Musi istnieć będąc rodzajem nastroju.
Chociaż moja Wena jest kobietą. W sumie dość łagodna, ale bardzo kapryśna. Nie narzuca się, tylko grzecznie, aczkolwiek stanowczo i konsekwentnie ciągnie mnie za rękaw... najczęściej w najgorszym do tego momencie, chyba przez typową babską złośliwość.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Wto 18:04, 18 Mar 2008 Powrót do góry

Mój Wen ma chyba brata bliżniaka - i jest jeden od prozy i jeden od poezji.

Sprawa jest taka, że ten drugi nie wraca od równych trzech miesięcy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)