Wyjazdy.

tęsknimy ^^

jadę za 4 dni..

Ja też wróciłam, i też od babci ^^.
Nie powiem, moja babcia nie sądzi, ze geje to zło, kupuje prasę typu "Nie!", bądź "Fakty i mity", ponadto lubi mieszać księży z błotem, jak i kościół. Mam dopisać polityków? Polityków również *.*
Ale nie radzę wdawać się z nią w dyskusje, bo swoje racje potrafi przedstawiać na okrągło.

O, a ja mam koszulkę z napisem "Psychotic neurotic but sympathic", kiedy ją nosiłam I. trzymała się ode mnie na metr (innych nie wliczam, bo po prostu obserwowali mnie z ukosa) ; D To działa!

Wróciłam dziś, było świetnie *_____*

Alee! Jutro woodStock.
Jade pobansować do 'de strendżers'.
I spotkać się z laskami moimi.

Jaciejacie =d

jadęęę jutro rano xd więc do napisania ; * już tęsknię

Miłego wyjazdu, Żercza ; ) Odpisz na pw.

Wróciłam z woodStocku. Także do niedzieli jestem na necie, bo potem ta cholerna Bułgaria.
Woddstock niby udany, ale i tak połowy nie pamiętam. I nie wiem skąd kondom w moich spodniach. *noł koments*

Hmm, pomyślmy...
Moja odpowiedź byłaby dość jednoznaczna, ale i tak radzę zakupić test ciążowy : p

Nie noo! Ej, ej. Kondom jest, ale nie otwarty. TAKIE coś bym pamiętała. Weź mnie nawet Fat nie strasz.

E, ja tak zgryźliwie, wiesz, bo sama Ci trochę (ba, bardzo) tego Woodstocku zazdroszczę.
W moim mieście będzie co prawda kameralny, dwudniowy Vibefest, na którym mogłabym przenocować z ekipą w namiocie, acz na drodze do zrealizowania tego planu stoją... rodzice : p

No tak, rodzice. Moi mnie ledwo puścili, ale już obiecywali więc chyba zabiłabym ich za to, że nie mogę jednak pojechać.

No cóż, w niedziele znów was zostawiam.
Bułgaria wita. Nie chce, nie chce, nie chce - a muszę.
Kurwać, noo. Ja pierdziele, nie mam ochoty nigdzie jechać już. Eheem... -.-'

A ja od jutra zostawiam was do końca wakacji Wesoly

Jeżu, ile się najeździłam w tym roku.

11 - 20 sierpnia. obóz sportowy. Kołobrzeg.

Takk Krwiożercza tobie i wszystkim życzę miłych wakacji.
=)

No to co, jedziemy? ^^"
Jutro wyjazd, nie znam nikogo, ale za tydzień dojeżdża do mnie Martucha i będzie git.

Idę za twoim przykładem Fat i mam nadzieje, że będzie dobrze.

Bułgaria 2008 wita (;

a ja właśnie wróciłam z Grecji.
było wspaaaaaniale, poznałam świetnych ludzi.
mrau.

Zazdroszczę : p
W Grecji ciepło, ślońce i żar, a u mnie szaro i pado.

Dźwirzyno. Na przemian leje i świeci słońce. Baardzo wkurzające, ale mam nadzieję na lepszą pogodę. Nie czekajcie ma mnie, wrócę, kiedy mi się spodoba.

Wróciłam. Było świetnie.

Boscy ludzie, opiekunowie, klimat.
Ach, ach <3

Mhe, ja też z Grecji powracam. A jutro znów w świat jadę. Mam naprawdę zabiegane wakacje. Wesoly

Do roboty wracam w dniach 27.08-1.09. I nie będzie mnie wtedy.