Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Niestworzone [?] stworzenia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 23:09, 06 Kwi 2008 Powrót do góry

Ale jednocześnie nie mamy na nic innego czasu w owym życiu, tylko na walkę o nie.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Życiem trzeba się nacieszyć. Próbując za wszelką cenę utrzymać je w ryzach nawet go nie zauważamy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Pon 17:00, 07 Kwi 2008 Powrót do góry

Aua, aua, aua!

Te zdjęcia mnie bolą, ale chciałabym obejrzeć film, jak on pije.
On(ona?) jest odrażająca i niesamowita za razem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sellene
Bywalec



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!

PostWysłany: Pon 18:13, 07 Kwi 2008 Powrót do góry

Fat Cat napisał:
Ale jednocześnie nie mamy na nic innego czasu w owym życiu, tylko na walkę o nie.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Życiem trzeba się nacieszyć. Próbując za wszelką cenę utrzymać je w ryzach nawet go nie zauważamy.

Kto wie, może walka o życie daje jej szczęście? Ja bym się nie poddała. Jest o co walczyć, bez względu, jaką cenę się poniesie. Chociażby o następny oddech, o jutrzejszy uśmiech. O wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Pon 21:32, 07 Kwi 2008 Powrót do góry

Przez dłuższy czas na pewno nie zdawała sobie sprawy, że można żyć inaczej. Przecież taki tryb życia prowadziła pewnie od samego urodzenia, zna to, i dla niej nie jest to aż tak uciążliwe, bo tylko to zna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Funny Otherwise
Gryzipiór



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.

PostWysłany: Wto 0:24, 08 Kwi 2008 Powrót do góry

Nie mam werwy, by przetrząsywać poprzednie strony, ale czy poruszany był temat ludzi - moli?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Wto 22:23, 08 Kwi 2008 Powrót do góry

Nie.
Acz brzmi przedziwnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anna
Debiutant



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Podkarpacia

PostWysłany: Śro 18:40, 09 Kwi 2008 Powrót do góry

Funny O., opowiedz, opowiedz!

O, jak ktoś chce o tych kryptydach dokładniej to polecam [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Czw 15:33, 10 Kwi 2008 Powrót do góry

A ja wyszukałam filmy o dzieciach arlekina. Strasznie mnie to ciekawi.
[link widoczny dla zalogowanych] o u macie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Funny Otherwise
Gryzipiór



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.

PostWysłany: Czw 19:17, 10 Kwi 2008 Powrót do góry

(Nie pokazuj mi takich linków nigdy więcej. Nie będę mogła spać.)

Takie 'niestworzone stworzenia' interesują mnie niezmiernie. O kryptydach mogłabym czytać, i dowiadywać się nowych rzeczy całe życie, całe dnie i noce, długie godziny, mknące sekundy. Ostatnio poszukuję informacji na temat gigantycznych meduz, które oczarowały mnie do cna. Nie mogę nadziwić się, że istnieją.
Przypomniałam sobie, że kiedyś poszukiwałam w stawikach w parkach takich meduz, w fontannach i umywalkach, ale nigdy nie znalazłam. Nie tylko zresztą meduz, ale i wielkich ryb, kałamarnic i ślimaków. O tak, wielkie meduzy są fascynujące. A najdoskonalsze w nich jest to, że istnieją, prawdopodobnie, naprawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Czw 19:34, 10 Kwi 2008 Powrót do góry

Cóż, to jest 'dla ludzi o mocnych nerwach'.

Mnie fascynują wywody typu 'czy to istnieje', np. o potworze z Loch Ness. Ośmiornice i kałamarnice tez brzmią ciekawie, z resztą jak wszystkie stworzenia głębin.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Czw 19:56, 10 Kwi 2008 Powrót do góry

Wielkie stwory głębinowe są tak smao fascynujące jak obrzydliwe. I od meduz, nawet tych bałtykowych, zwiewam z wrzaskiem obrzydzenia. Fe.
Niemniej jednak różne dziwne stwory sobie mieszkają w takich rejonach jak Rów Mariański.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Funny Otherwise
Gryzipiór



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.

PostWysłany: Czw 20:03, 10 Kwi 2008 Powrót do góry

Czy widziałaś gigantyczną meduzę?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Czw 20:55, 10 Kwi 2008 Powrót do góry

Nie, bardzo się staram nie widzieć nawet tych malutkich.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Pią 18:49, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Łiii! A ja kiedyś, odwiedziwszy plażę Sopocką, ujrzałam po raz pierwszy w życiu meduzy - takie malutke, co je fale wylały na brzeg, i wszystkie przeniosłam z powortem do wody. Były rozkoszne - takie miękkie, wilgotne, miłe w dotyku. I o dziwo, nie parzyły, a powinny.
Od tamtej pory lubię wszystkie małe stworzonka. Poza pająkami, rzecz jasna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sellene
Bywalec



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!

PostWysłany: Sob 15:28, 19 Kwi 2008 Powrót do góry

Też tak miałam, tyle że na Darłowskiej plaży... I zbierałam je do wiaderka ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Funny Otherwise
Gryzipiór



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.

PostWysłany: Sob 20:46, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Rzecz jednak w tym, iż gigantyczne meduzy, wielokrotnie przerastające wzrost człowieka, są dużo bardziej intrygujące, niż rozlazłe placki, moszczące się na naszych, sopockich plażach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Sob 20:57, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

I od tych i od tamtych trzymam się z daleka. Są paskudne. Gdyby nie były paskudne, wrzucałabym je do wody, żeby nie zdychały na plaży. Ale są paskudne i proszę innych, by je powrzucali, ale ostrożnie, bo są delikatne. Poza tym przerwana meduza jest jeszcze bardziej obrzydliwa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Funny Otherwise
Gryzipiór



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.

PostWysłany: Sob 21:00, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Meduzy, wyrzucane na brzeg naszego morza, są mokre i oślizgłe, rozlewają się w dłoniach, i mają różowe, konsystencją przypominające zsiadłe mleko, macki, nieparzące, małe, łatwe do urwania i odrzucenia w wodę, z głębokim, degustującym pluskiem, zupełnie inaczej, niż prawdziwe, gigantyczne meduzy - dwuipół metrowe macki, wachlujące niczym wyrwane z ziemi drzewa, ogromne korpusy, jak wielkie cebule, przetaczające się po głuchej ciszy dna morskiego. Są fascynująco niebezpieczne i wyciszone.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Funny Otherwise dnia Sob 21:01, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Sellene
Bywalec



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!

PostWysłany: Pon 19:31, 02 Cze 2008 Powrót do góry

To zabrzmiało groźnie. A ktoś prowadzi nad nimi badania?
(Ja bym się bała...)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
uniwers
Bywalec



Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:09, 02 Cze 2008 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)