Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Zmiany. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Vampire
Znajomy Po Fachu



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:25, 13 Mar 2009 Powrót do góry

jedną z największych zmian, jaka mi wyszła na dobre, jest zmiana podejścia do kontaktów z tatą. przez rok udało mi się odbudować, a nawet 'dobudować' nasz kontakt.
ostatnio również przekopuję internet w poszukiwaniu muzyki, połykam wręcz książki, itp. nie wiem, po prostu czuję taką potrzebę.
chciałabym też zmienić coś w swoim pokoju, ale jest on tak mały, że nie mam bladego pojęcia, co by tu zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Nie 17:00, 15 Mar 2009 Powrót do góry

Ja mam ochotę się przeprowadzić, ale funduszy ciut brak ; )

Chyba się zmieniam. Jakaś taka jestem pogodniejsza, pozytywnie nastawiona do każdego, optymistyczna, łapię coraz więcej motywacji i jeszcze czuję, że mogę więcej. Też wam tego życzę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Nie 17:22, 15 Mar 2009 Powrót do góry

O, przeprowadzić się byłoby cudownie. Tylko musiałabym mieszkać z kimś, bo mieszkać sama się nie podejmę. Raz że mój organizm gotów mi naszykować zamach, dwa że sobie nie poradzę z papierkową robotą, rachunkami, podatkami i prowadzeniem konta. Nigdy tego nie opanujęęę.
Taka zmiana by mi się podobała, bardzo nawet.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vampire
Znajomy Po Fachu



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:06, 18 Maj 2009 Powrót do góry

dzisiaj przystępuję do sakramentu bierzmowania. i ten temat jest tu jak najbardziej na miejscu, bo przez trzyletni okres przygotowań moje podejście do wiary zmieniało się kilkukrotnie. dziś chcę przystąpić świadomie i godnie, choć nie znaczy to, że akceptuję wszystkie wymogi swojej wiary bezwarunkowo czy że nagle utraciłam wątpliwości w istnienie Boga. wątpliwości mam, ale zmieniło się do nich moje podejście - przez kilka ostatnich miesięcy rozpaczliwie poszukiwałam czegoś, w co mogłabym uwierzyć. daleko mi do tej ufności wiary sprzed ośmiu lat, ale jednak kilka wydarzeń zmieniło moje myślenie i patrzenie na różne sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:15, 30 Maj 2009 Powrót do góry

zmiany.
tak znowu jakieś nastąpiły, aczkolwiek nie wiem czy na lepsze czy na gorsze. na pewno stałam się bardziej wrażliwa. teraz nawet najmniejszy szczegół potrafi doprowadzić mnie do płaczu.
zaczęłam też zajebiście udawać. to, że jest dobrze, to, że jestem szczęsliwa- to chyba też jakaś zmiana, bo wcześniej tak nie potrafiłam, albo po prostu mi nie wychodziło.
inaczej podchodzę do życia, skończyłam z tym beznadziejnym piciem, bo po co ?
zupełnie nie wiem po co to robiłam, ale to już czas przeszły.
ogólnie rzecz biorąc cholernie się zmieniam, raz jestem taka, innym razem inna. mam nadzieję, że to tylko dojrzewanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kam
anna molly



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć Anioła?

PostWysłany: Pon 13:35, 01 Cze 2009 Powrót do góry

dużo zaczęłam nad sobą pracować. szczególnie nad panowaniem nad emocjami, co wychodzi mi już o wiele lepiej.
w ostatnim czasie miałam też dużo wyborów. z wielu rzeczy, osób musiałam/chciałam zrezygnować i myślę, że postąpiłam słusznie. szłam za głosem serca radząc się bliskich mi osób.
uczę się też wytrwałości i systematyczności. również widzę postępy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:20, 06 Lip 2009 Powrót do góry

ostatnio zaczęłam olewać niektóre rzeczy i niektóre osoby i teraz widzę, że dobrze zrobiłam. dostrzegłam to, że liczy się On, liczę się ja i ludzie, których kocham.
poza tym staram się dojrzalej podchodzić do spraw codziennych, ale też nie pozwalam na to, żeby zabrakło we mnie dziecka. ogólnie, jakbym miała porównać siebie z jesieni-zimy, a siebie z teraz to widzę WIELKĄ zmianę na dobre : )
oby tak dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Pon 12:01, 06 Lip 2009 Powrót do góry

No, i tak trzymać. Zmiany na lepsze są zawsze dobre. Ja tymczasem znów wróciłam do letniej depresji i znowu jestem tą samą wredna, niemiłą, zdystansowaną Malarią. I wcale mi się to nie podoba. Aczkolwiek w życiu bardziej widocznym? Nic. Nadal jestem do wynajęcia jako wieszak, podpierak, ścierka i okej-niech-ci-będzie-zrobię-co-chcesz. I jak zwykle nikt się nie odzywa, bo niemieckiego już im nie trzeba tłumaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kam
anna molly



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć Anioła?

PostWysłany: Pon 17:24, 06 Lip 2009 Powrót do góry

a ja chyba zaczęłam bardziej interesować się tym, co dzieje się w domu. wcześniej zaszywałam się w swoim pokoju, siadałam przed komputerem i nic więcej się nie liczyło. teraz jest nieco inaczej. zajmuję się psem, czasem coś ugotuję. myślę, że trochę dojrzałam. zmieniłam się na lepsze. wreszcie zwalczam lenistwo. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:14, 06 Lip 2009 Powrót do góry

lenistwo ?
arghh, to chyba jeszcze muszę w sobie zmienić : )
bo w sumie, to ja tylko siedzę na komputerze, ew. telewizorze, a na spacer, czy gdzieś na powietrze, to wychodzę jedynie z Nim, albo z dziewczynami ^^
siedzę, a tyłek rośnie, źle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Wto 0:00, 07 Lip 2009 Powrót do góry

A propos zmian.

Zaczęłam znów grać, znów nie śpię wystarczająco, znów za mało się staram, znów zbyt mało ćwiczę, znów się nie rozwijam, znów jestem leniem, znów wszystkich nie lubię, znów nie można znieść mojego towarzystwa. Wszystko po staremu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:00, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Truskawko, będzie dobrze, jakoś musi być : )
(wiem, sama czasami nie wierzę w te słowa, ale mimo wszystko trzeba je sobie powtarzać)

do listy zmian dopisuję jeszcze moje głupie milczenie. chcę to w sobie zmienić. nie chcę już milknąć bez powodu i milczeć tak przez dobrą godzinę, zanim posłucham setnej prośby, o powiedzenie czegoś. nie chcę! x/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Wto 11:52, 07 Lip 2009 Powrót do góry

to musi być komiczne, tak milczeć.

Przejdzie mi, tylko muszę trochę odreagować. I zacząć mój projekt malowania na drzwiach, od razu będzie mi lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:29, 07 Lip 2009 Powrót do góry

bynajmniej dla mnie nie jest, no i dla S. też nie, bo przecież każdego może szlag zacząć trafiać kiedy druga osoba siedzi, nie odzywa się, mimo baaardzo gorących próśb -.-
ja sama kiedy tak robię, zastanawiam się dosłownie nad wszystkim, i to też nie jest fajne.

wy tak nigdy nie mieliście ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Wto 15:35, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Ja czasami, gdy ktoś do mnie mówi, mimowolnie zaczynam się uśmiechać 'na banana' i wpatrywać z litością w rozmówcę. Potem, za kilka minut, wybucham śmiechem, dlatego tak skojarzyłam twoją sytuację z czymś śmiesznym.

Mnie by szlag nie trafił, zaczęłabym się tarzać po podłodze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Wto 16:06, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Ciekawe, jaką inni mają minę po takim bananie : P
Nie no, muszę coś zmienić. Trzeba zdobyć nowych znajomych, poznać ludzi i w ogóle. Trzeba faktycznie zacząć się zachowywać, jakby świat tylko czekał, aż go zdobędę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Wto 17:27, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Jeden chłopak chyba stwierdził przez to, że się z niego nabijam, i zrezygnował z dalszego gadania ze mną. A właściwie, to przerzucił się na koleżankę.

Poznać ludzi, o tak, tylko jak to zrobić w takiej nudnej, podwarszawskiej miejscowości? Tutaj najbardziej interesujący są ludzie, z którymi i tak nie będę mieć do czynienia. Nawet najbliżsi znajomi są trochę... męczący. Niemniej jednak lepszy rydz niż nic, skończyło się moje alienowanie.
Myślicie, że jak zrobię sobie plan dnia, przeznaczę czas na pracę (która sprawia mi nieopisaną radość, tylko nie umiem się zabrać), to uda mi się spożytkować jakoś jutrzejszy dzień?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:05, 07 Lip 2009 Powrót do góry

myślę, że tak : )
takie siedzenie i nic nie robienie tylko dobija, uwierz, wiem po sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Wto 20:04, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Ja siedzę i buszuję po internecie, wypraszam sobie I tak już mi lepiej, bo przynajmniej na forum posiedziałam. Plan jest, zobaczymy co będzie jutro.

ale jak wyliczyłam sobie, że mam 13,5h wolnego jutro, to od razu jakoś tak się uśmiechnęłam.

ed: i to po odjęciu posiłków i godziny na ruch na świeżym powietrzu!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szalona_Truskawa dnia Wto 20:05, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)