Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Odsprzedasz mi duszę? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Violet Fairy
Bywalec



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 557 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Druga gwiazda na prawo i prosto, aż do rana.

PostWysłany: Śro 18:53, 27 Lut 2008 Powrót do góry

'Cześć. Chcę przeczytać książkę, o której mówisz! Rety, ten film, co go wczoraj przeżywałaś – jest fenomenalny, oczywiście – także obejrzałam... Koniecznie muszę zapoznać się z twórczością twojego ulubionego zespołu. I tego mniej ulubionego. A może wszystkich, co ty na to? Cieszysz się? Bo ja bardzo, zwłaszcza, że sprawiłam sobie nową bluzę. Zgadnij – identyczna do twojej! Ten aktor za, którym tak szalejesz... Wiesz, również mam totalnego kręćka na jego punkcie, od kiedy zerknęłam w biografię oraz zdjęcia owego. Rysujesz martwą naturę? Rzecz jasna, też spróbuję, byś nie czuła się sama! Teatr, styl bycia – tyle nas łączy! Ułożę fryzurę na wzór twej.
Och, rany, rany – jak bardzo pragnę być tobą.
'

Ksero. Złodzieje tożsamości, podstępem wyrywają cząstki usposobienia. Przywłaszczają uśmiech, zainteresowania, miłości. Nie cofną się przed niczym, nawet kłamstwem, byle tylko stać ludźmi na nasze podobieństwo. Niezwykle żałośni w swych działaniach. 'Ja też, ja też!' - ich bezpodstawnym mottem życiowym.

Znacie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Funny Otherwise
Gryzipiór



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.

PostWysłany: Śro 18:55, 27 Lut 2008 Powrót do góry

Och, ależ oczywiście, że znam. Sama się za kogoś takiego uważam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kam
anna molly



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć Anioła?

PostWysłany: Śro 19:13, 27 Lut 2008 Powrót do góry

Dziewczyna z mojej klasy chce być mną. Pf. Przynajmniej niedawno chciała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anna
Debiutant



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Podkarpacia

PostWysłany: Śro 19:18, 27 Lut 2008 Powrót do góry

Nie spotkałam się.
Raczej nie jestem typem osoby, która jest godna naśladowania-zarówno jeśli chodzi o wygląd jak i o charakter.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Czw 9:05, 28 Lut 2008 Powrót do góry

Znam.
Strasznie tego nie lubię...

Porażka totalna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Violet Fairy
Bywalec



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 557 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Druga gwiazda na prawo i prosto, aż do rana.

PostWysłany: Pią 17:06, 29 Lut 2008 Powrót do góry

Jeśli o mnie chodzi - jestem uczulona. Ale owa alergia nie powoduje, bynajmniej zaczerwienienia skóry czy kataru. Gryzie, szczypie, wyciska łzy złości oraz żalu, a wiedzieć trzeba - współczucia nie znoszę.
Co innego wzorowanie się, a żywe zdarcie czyjejś tożsamości i przyklejenie jej na siebie. Co innego rozwijanie wspólnych zainteresowań, a zżynanie ich, by poczuć się 'lepszym'. Co innego bycie sobą, a uporczywe próby stania się mną.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Pią 21:11, 29 Lut 2008 Powrót do góry

Trzeba mieć wzór do naśladowania. Ja nigdy nikogo nie kopiowałam centymetr po centymetrze, ale co tu dużo mówić, imponowali mnie oczytani, światowi, wolni, liberalni, godni zaufania ludzie. Teraz jestem jedną z nich, ale ciągle mam autorytety. Może nie warto, nie wiem, nie myślę o tym.

Inna sprawa - kogo się kopiuje? Widzę wielką różnicę między sytuacją, w której imponuje nam Nicole Richie, a kiedy imponuje nam profesor Historii Sztuki. I nietrudno zgadnąć, że ten drugi jest zacnym wzorem, a poprzedniej pani już dziękujemy. Jeśli o mnie chodzi - tak, jak najbardziej zdarzyło się, że ktoś kopiował moje gesty, mój styl bycia, moje powiedzonka i moje zdanie. Ale się przy tym kompromitował(a), więc i tak śmiałam się ostatnia.

Mieć swój styl? Jak najbardziej. A jak ktoś skopiuje, to już nie Wasza wina.

F.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Pią 18:43, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Pią 15:33, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja kopiowałam tylko raz, nie całkiem, ale trochę i dlatego, że bardzo i ta osoba imponowała. Zresztą i tak nikt nie zauważył, bo jesteśmy z różnych miast.
Ale takiego kopiowania nie znoszę. Naśladownictwo, jeszcze ujdzie, ale...
W sumie mnie i tak nikt nie kopiuje. Musiałby skopiować także moją nieobliczalną i zdrowo kopniętą naturę, która każe mi chodzić na koncerty, żeby posiedzieć przed wejściem, i co ciekawsze, namówić do tego też innych.
Pewnych rzeczy nie da się skopiować, chociaż miałam znajomą, która kopiowala wszystkie powiedzonka innych ludzi i używała ich jako własnych... podziw dla niej. Ja bym nie pamiętała, kiedy mam użyć którego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:50, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

A mnie strasznie wkurwia to, że niektóre dziewczyny z mojej klasy ciągle powtarzają: " Klaudia jaka ty jesteś ładna, mądra, wysportowana. Chciałabym być tobą". Ot, nie cierpię tego. W ogóle naśladownictwo, kopiarstwo to straszne rzeczy. Po co kogoś naśladować skoro można mieć własny, oryginalny styl? ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ola1993
Bywalec



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:29, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Może to trochę nie pasuje do tego tematu, ale dzisiaj się przeraziłam. Coraz więcej osób łazi po szkole z marchwkami! W zeszłym roku tylko ja jadłam marchwki, codziennie... Już nie czuję się oryginalna xD
A co będzie, jak podkradną mi jeszcze Bobofruty, moje ukochane, powyżej sześciu miesięcy? : O

Takie rozterki, trochę infantylne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anna
Debiutant



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Podkarpacia

PostWysłany: Pią 19:35, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Lubię mieć coś, czego nie mają inni, nie zeby oni byli zazdrośni, ale żebym była oryginalna. Ale raczej nikt mnie nie naśladuje, bo nie rzucam się za bardzo w oczy. No, może trochę zmałpowane zostało moje noszenie opasek-trochę mi już przeszło, ale dawniej miałam codziennie inną.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sellene
Bywalec



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!

PostWysłany: Sob 11:28, 12 Kwi 2008 Powrót do góry

Dużo ludzi mówi mi, że "chcieliby być mną". W sumie to miłe, ale jak przychodzi co do czego, to jest wkurzające.
Dlaczego? Jak wiadomo, każdy chce być oryginalny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:47, 12 Kwi 2008 Powrót do góry

W moim przypadku nie chodzi tylko o oryginalność. Tak to jest miłe, lecz nie każdy zna mnie tak dobrze jak myśli. Ja też mam problemy. Po prostu kazdy powinien być sobą i mieć własny styl.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Wto 12:27, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Zauważyłam, że mam znajomą, która zawsze kogoś naśladuje - nie całkiem idealnie, nie jak przez kalkę, ale stara się to przenieść na siebie. Tak więc kiedyś ubierała się tak, dzisiaj inaczej, dzisiaj ją wzięło na bycie kobiecą na siłę, noszenie samych sukienek i spódnic, bo jej nowa przyjaciółka się kobieco nosi. I stara się swoje nowe koleżanki naśladować też w zachowaniu, przez co robi się wredna i niemiła.
I chyba nawet nie miałabym nic przeciwko takiemu naśladownictwu, gdyby robiła to dobrze, ale o jej kreacjach krążą już legendy - czasami owszem, ubierze się ładnie, ale czasami kompletnie nie dobierze ubrań i zamiast eksponować kobiecość, eksponuje nadwagę.
Może irytować naśladownictwo, ale kiepskie naśladownictwo jest chyba jeszcze bardziej irytujące.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)