Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Muzyka - inspiruje? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Lady_Havok
Bywalec



Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem

PostWysłany: Sob 18:25, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Na bazie takiej muzyki można pisać japońskie horrory xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lady_Havok dnia Sob 18:25, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Sob 20:28, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Lolz, to ja bardzo chcę ten Twój rytuał przeczytać ; p

Może ja taka sceptyczna jest, ale bez muzyki, tudzież uprzedniego jej słuchania, nie da się pisać. Muzykę uwielbiam także dlatego, że grając na instrumentach o wiele głębiej ją zrozumiałam.
A właśnie! Kolejna myśl. Czy granie Wam pomaga? Czy zdarza Wam się w trakcie niezbyt sukcesywnego pisania iść do perkusji (jeśli ową macie), by waląc w bębny wyrwać się ze złej passy?
Bo mi na przykład bardzo pomaga świadomość, że w każdym momencie mogę pograć na basie i się wyżyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Sob 20:30, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
uniwers
Bywalec



Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:47, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Cytat:
Lolz, to ja bardzo chcę ten Twój rytuał przeczytać
No to sobie trochę poczekasz. Najpierw muszę skończyć "Powrót" (3 cz. trylogii), a rytuał jest w pierwszej (Rejs), za której reedycję się wezmę po skończeniu prac. A potem będzie lifting "Casablanki".
Ludzie, ludzie, bety szukam!

I nie, nie gram na niczym %-)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Sob 21:02, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Chcałabym pomóc, ale sama wracam do pisania, więc nie mogę. A wiesz, jak to ze mną jest. Tydzień przy komputerze, potem miesiące poprawek i niemocy (bo po wylaniu wszystkich pomysłów do opowiadania nic nie potrafię wymyślić). Pewnie jak skończę to pomogę, acz narazie jestem zajęta ; P

E, to jest offtop.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Sob 22:21, 31 Maj 2008 Powrót do góry

Fat Cat napisał:
A właśnie! Kolejna myśl. Czy granie Wam pomaga? Czy zdarza Wam się w trakcie niezbyt sukcesywnego pisania iść do perkusji (jeśli ową macie), by waląc w bębny wyrwać się ze złej passy?
Bo mi na przykład bardzo pomaga świadomość, że w każdym momencie mogę pograć na basie i się wyżyć.

Ja na podobnej zasadzie biorę nóż i morduję nieszczęsną ściankę z tektury, która robi mi za niezbędną przegrodę w środku pokoju (bez takiego podzielenia pokoju na kilka mniejszych nor nie jestem w stanie w nim żyć).
Gra? Może gdybym umiała grać, to by było cuś takiego. Ale nie umiem. Bardzo chcę grać na gitarze, ale nie stać mnie na stroik obecnie, a nie mogę od nikogo pożyczyć chociaż raz w tygodniu. Niby gram na keyboardzie, ale czuję taką cholerną odrazę do dźwięku pianina i klawiszy, że szok. To trochę paranoja, bo pewnie pisać na kompie umiem tak dobrze (a jak mam pisać ręcznie to żal po prostu), bo to podobny system i też przebieranie palcami. Niemniej jednak nie sprawia mi taka gra w sumie żadnej przyjemności.
Nie sądzę, żeby kiedykolwiek się to zmieniło. Po prostu nie jestem aż tak w muzyce, by ją pchać wszędzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nitocris
...musi pisać więcej



Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:43, 03 Cze 2008 Powrót do góry

ja właściwie w dzieciństwie wyrobiłam sobie pewną ceche. najlepiej skupiam się przy muzyce. wtedy mogę robić wszystko. jak jest cisza, bądź co gorzej ktoś papla w TV to koniec. nie poczytam, nie pouczę się.
poza tym muzyka u mnie jest pewnego rodzaju inspiracją. ale bardziej jako tło do pisania tudzież tworzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sellene
Bywalec



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!

PostWysłany: Wto 19:37, 03 Cze 2008 Powrót do góry

Zdania zaczynamy z dużej litery, chyba, że Ci obydwa shifty padły (;
Fat Cat napisał:
(...) bez muzyki, tudzież uprzedniego jej słuchania, nie da się pisać.

Popieram. Dla mnie jest ona tak Wenotwórcza, że bez niej ani rusz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ola1993
Bywalec



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:11, 03 Cze 2008 Powrót do góry

Sellene napisał:
Zdania zaczynamy z dużej litery, chyba, że Ci obydwa shifty padły (;

Wiesz, jest jeszcze Caps Look.

A u mnie różnie. Jak mam muzykę, która podpasuje do pomysłu, to tak, bo na odwrót raczej rzadko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Wto 20:37, 03 Cze 2008 Powrót do góry

Mi muzyka zawsze podsuwa pomysły na przepiękne obrazy, ale nigdy nie udaje mi sie narysować/namalować ich choćby w 10% tak dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Wto 21:07, 03 Cze 2008 Powrót do góry

Bo to nie jest tak, że posłuchasz przepięknego utworu Beatesów i napiszesz wtedy niesamowite opowiadanie czy wiersz. Potrzeba jeszcze potem czasu by ochłonąć i by opisać coś zupełnie inaczej, choć tak samo pięknie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Wto 21:33, 03 Cze 2008 Powrót do góry

Do pisania niestety ostatnio się nie nadaję, w ogóle sztuka mi nie idzie. Mam zastój.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ivy
...musi pisać więcej



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:16, 10 Cze 2008 Powrót do góry

uniwers napisał:
Hmmm, "Krwawy topór Lucyfera" i przepoetyzowanie... Raczej nie %-)
Cytat:
Krwawy topór Lucyfera

Zabij ojca, zabij matkę,
Głowę włóż w kanału kratkę;
Zabij brata, zabij siostrę,
Sprawdź, czy masz żyletki ostre.

Przejebane,
Przejebane,
Pora łączyć się z Szatanem!

Choćbyś chodził do kościoła
I Chrystusa imię wołał,
Choćbyś słuchał Matki Bożej,
Nic i tak Ci nie pomoże!

Przejebane,
Przejebane,
Pora łączyć się z Szatanem!

Już na Ciebie piekło czeka:
Nie módl się i nie uciekaj,
Bo dosięgnie Cię już teraz
Krwawy topór Lucyfera!

Przejebane,
Przejebane,
Pora łączyć się z Szatanem!
Szczególnie refren wymiata i to na nim bazowałem tworząc rytuał satanistów.

Przyznam, że przesłuchałam kawałek... moja reakcja polegała na niekontrolowanym śmiechu... ^^'
Faktycznie, refren jest... cudowny. Rotfl

Muzyka inspiracją? Raczej nie dla mnie, po prostu nie działa to na moją 'wenę'...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Wto 16:20, 10 Cze 2008 Powrót do góry

A jaką inspiracją może być Zlad ze swym nieśmiertelnym "Electronic supersonic" czy też "I am the anti-pope" albo "Niewidzialny templariusz"! Wiecie, takie bzdety totalne się potem tworzy... Zacznę tego słuchać przy pisaniu Królowej Hien. Ale będzie jazda!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)