Autor Wiadomość
Fat Cat
PostWysłany: Nie 20:13, 21 Wrz 2008   Temat postu:

Nie tam, narazie offtop można po prostu skończyć, a jak będziesz miała szyld, to założymy osobny temat ^ ^
Malaria
PostWysłany: Nie 20:02, 21 Wrz 2008   Temat postu:

*robi szyld fanklubu*
Ale może przejdźmy do offtopu z tym fanklubem Jezyk
Vampire
PostWysłany: Nie 19:39, 21 Wrz 2008   Temat postu:

mamy już trzy osoby!
Fat Cat
PostWysłany: Nie 19:37, 21 Wrz 2008   Temat postu:

Kolejna, co lubi film o Jacku i Ennisie!
Załóżmy fanclub!
Malaria
PostWysłany: Nie 11:27, 21 Wrz 2008   Temat postu:

Wracam do grania na gitarze i ze zdumieniem stwierdzam, że wolę akustyczną. Tak czy inaczej obie są śliczne, mają taki ładny, gładki i smukły gryf, są wypolerowane i błyszczące, mruuu.

Hm. Chyba jestem gitarofilem.
[offtop]No ale 75% okolicznej populacji samic leci na gitarzystów. Jest szansa, że będzie pośród nich ładna, pięknowłosa dziewczyna gustująca w gitarzystkach.[/offtop]
Tak czy inaczej wraca mi miłość do gitary. Umiem już zagrać motyw z "Brokeback Mountain".
Fat Cat
PostWysłany: Sob 23:03, 03 Maj 2008   Temat postu:

A dzisiaj była jamming session z przyjaciółką. Tyle, że trzeba nam jeszcze jednej gitary, rytmicznej.
Ivy
PostWysłany: Sob 19:16, 03 Maj 2008   Temat postu:

Gram na nerwach, ponoc bardzo dobrze. ; )

Jakoś nie chciałabym grac na niczym x_o
Szalona_Truskawa
PostWysłany: Czw 17:08, 20 Mar 2008   Temat postu:

Moim marzeniem jest grą cna gitarze ^^ Gitary kocham ponad wszystko
Sellene
PostWysłany: Nie 15:32, 16 Mar 2008   Temat postu:

Tak czy siak wolę, jak gra na tym czymś, co ma. To się da znieść ^^

Ogólnie, to żeby grać zawodowo, to już dla mnie odrobinę za późno. Zostanę więc pewnie przy śpiewie...
Fat Cat
PostWysłany: Nie 14:28, 16 Mar 2008   Temat postu:

E tam, gitara basowa brzmi o wiele łagodniej od elektrycznej podłączonej do kaczki, uwierz mi na słowo : p To się spokojnie da wytrzymać.

Ta, cierpliwość - żeby wyćwiczyć palce, bo ponieważ struny są grubsze od gitary klasycznej, trzeba je wzmocnić i szybko nimi poruszać. Bas to nota bene instrument cięższy(dosłownie) i oporniejszy od gitary, ale brzmi niesamowicie. Na zwyklej gitarze nie zastosujesz slapu i nie stworzy ona takiego niesamowitego klimatu.
Sellene
PostWysłany: Nie 11:36, 16 Mar 2008   Temat postu:

Cierpliwość powiadasz?
Muszę w takim razie odradzić bratu kupno basówki. Obecnie gra na jakiejś innej (nie pytajcie, jakiej - kompletnie się nie znam), ale zamierzał kupić bas. Na szczęście na przeszkodzie stoją mu rodzice... I ja. Mam bardzo delikatne uszy xP
Fat Cat
PostWysłany: Sob 23:28, 15 Mar 2008   Temat postu:

O tak, wiolonczela marzy się i mi. A gitara basowa to nic szczególnie trudnego, trzeba tylko dużo cierpliwości i szybkich, sprawnych palców.
Malaria
PostWysłany: Sob 18:10, 15 Mar 2008   Temat postu:

Keyboard. Tylko na tym gram względnie dobrze, chociaż już dwa lata nie tykam klawiszy (nie cierpię!), to ostatnio trochę tknęłam i nie było najgorzej. Planuję poćwiczyć i wrócić do gry, byle mnie nikt nie zmuszał do dźwięku pianina. Keyboard udający skrzypce i altówki to coś fajnego. Za to jedne skrzypce mnie przyprawiają o furię.
Chciałabym grać na gitarze, na razie ledwo brzdąkam, ale jak się dorwę do stroika koleżanki, to zawsze nastroję i trochę pogram. Nigdy nie rozróżniam rodzajów gitar, ale wolę taką z częścią strun metalowych. Wspaniale brzmienie, a w terenie, przy ognisku... duszę bym oddała Jezyk
Niestety, moja gitara lubi się rozstrajać, i wtedy muszę przerzucić się na elektryczną. Też fajna sprawa, ale już nie ma tego nastroju.

Marzy mi się wiolonczela, bo to cudny instrument. Wspaniale brzmi i wygląda pięknie. Oraz gitara basowa. I perkusja. I flet. I... (długie wymienianie).

Ale najlepiej gram na nerwach.
Sellene
PostWysłany: Sob 17:02, 15 Mar 2008   Temat postu:

Keyboard. Dostałam na komunię i tak jakoś wyszło, że grałam przez kilka lat, ale od ponad roku nie tknęłam klawiszy.
Trochę szkoda, ale czasu brak.
Fat Cat
PostWysłany: Nie 19:43, 02 Mar 2008   Temat postu:

Instrumenty samie w sobie nie są ciekawe w ogóle, acz tworzenie na nich muzyki - wręcz przeciwnie.
Minolta.
PostWysłany: Nie 18:33, 02 Mar 2008   Temat postu:

Muzyka to moja pasja, jednka pozostanie tylko do słuchania (;

Instrumenty mnie nudzą.
ola1993
PostWysłany: Nie 15:30, 02 Mar 2008   Temat postu:

gitara klasyczna. mrauu, moje kochanie x3 dwa lata minęły już, bodajże.
no i flet, ale to tam się nie zalicza. xD
Ayika
PostWysłany: Nie 15:02, 02 Mar 2008   Temat postu:

Pianino i keybord. Na pianinie "normalnie", na keybordzie akordowo ^^
Fat Cat
PostWysłany: Sob 22:31, 01 Mar 2008   Temat postu:

o, bębny.
Lubie, lubię. Mamy świetną pałkarkę w zespole.
Toxic Candy
PostWysłany: Sob 22:25, 01 Mar 2008   Temat postu:

Gram na bębnach.

Zawsze marzyłam by grać na gitarze, jednakże nie jest to instrument dla mnie.

Ot co.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group